Nemanja Nikolić: Decyzja należy do Legii
17.02.2016 11:11
- Podpisałem z Legią długi kontrakt, ludzie mnie lubią i decyzja w sprawie transferu jest w rękach klubu: czy będzie chciał mnie sprzedać czy nie - dodał "Niko".
Głos w sprawie zabrał też prezes Legii, Bogusław Leśnodorski. - Nic nie wiem o ofercie z Chin na 7 milionów dolarów za Nikolicia. Jak się takowa pojawi, to będziemy sie zastanawiać co dalej. Wiem, że to ciekawa kwestia, ludzie sie dopytują, jeszcze 10 dni trzeba z tym wytrzymać. Jesteśmy przygotowani na każdą ewentualność. Ale wolelibyśmy go teraz nie sprzedawać. Ma ważny kontrakt jeszcze przez 3,5 roku - skomentował sternik Legii w programie "TOK gra Legia".
Z kolei były zawodnik naszego klubu, Sylwester Czereszewski radzi napastnikowi naszego klubu, by został w Warszawie. – Wiadomo, że do Chin jedzie się zarobić. Kontrakty oferowane na Wschodzie są często kilkukrotnie wyższe od pieniędzy, jakie można zarobić w Europie. Generalnie mogę polecić ligę chińską, nie mam z nią wielu złych wspomnień. Nikolić byłby w Chinach jedną z gwiazd, ponieważ jest bardzo dobrym napastnikiem. Z pewnością wyróżniałby się na tle dość przeciętnych rywali. Jestem jednak wielkim kibicem ekstraklasy i nie polecałbym Nikoliciowi transferu do Chin. Jest takim typem zawodnika, że może w Legii strzelać po 20-30 goli co sezon. Legia nie jest biedna, oczywiście oferują niższą pensję, ale na pewno finansowo Węgier nie ma na co narzekać. Gdyby się do mnie zwrócił, poradziłbym mu, żeby został w Warszawie – ocenia Czereszewski na łamach "Przeglądu Sportowego.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.