Nemanja Nikolić: W Polsce przeżyłem najlepszy okres
12.03.2017 08:45
– Trzy miesiące temu pożegnał się pan z Polską. Co się działo w tym czasie?
- Przyleciałem do Chicago w styczniu i zakwaterowałem się w hotelu. Od razu zaczęliśmy treningi, choć najpierw tylko pod dachem. Potem polecieliśmy z drużyną na obóz przedsezonowy na Florydę. Pierwsze dwa tygodnie spędziliśmy w Fort Myers, a następne w Bradenton, w IMG Academy. To wspaniałe miejsce! Mieliśmy tam wszystko, czego potrzeba, aby dobrze przepracować okres przed sezonem. W sumie rozegraliśmy sześć sparingów, z których wszystkie rozstrzygnęliśmy na swoją korzyść. Strzeliłem w nich trzy gole i zanotowałem cztery asysty, czyli chyba nieźle jak na początek...
W Chicago mieszka wielu Polaków. Czy spotkałeś na ulicy fanów Legii?
– Tak, z tego co wiem Chicago to drugie największe polskie miasto na świecie i wiem, że grono sympatyków Legii jest tutaj całkiem spore. Planowałem wypad do polskiego baru na spotkanie Legia – Wisła w niedzielę, ale ze względu na sesję regeneracyjną po własnym meczu nie będę w stanie tego zrobić. Ale wiem, że klub chce wyjść z inicjatywą w kierunku Polaków z Chicago i ma w planach kilka ciekawych pomysłów dla Polonii. Będę się starał pomagać im w tym przedsięwzięciu.
Z pewnością oglądał pan rywalizację Legii z Ajaksem w Lidze Europejskiej...
– Tak, oglądałem i byłem rozczarowany wynikiem, bo fajnie byłoby, gdyby przygoda Legii z LE trwała choćby jeszcze jedną rundę. Ajax to silny zespół, ale gdyby w rewanżu moi niedawni koledzy zagrali nieco odważniej, to kto wie, czy nie udałoby się awansować. Stało się inaczej i teraz trzeba się skupić na Ekstraklasie, aby za rok znów powalczyć o LM.
Czy powrót do Warszawy wchodzi jeszcze w grę?
– Nigdy nie mów nigdy! Mojej rodzinie i mnie samemu bardzo się podobało w Warszawie, w Polsce. Sportowo przeżyłem w Legii swój najlepszy okres. Zostawiłem tam mnóstwo przyjaciół. To miejsce, które zawsze będę traktował jak swój dom.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.