Nie będzie kompletu przy Bułgarskiej?
13.04.2011 08:15
Na meczu z Legią 40-tysiączny stadion w Poznaniu nie zapełni się - informuje dzisiejsze wydanie "Przeglądu Sportowego". Choć działacze Lecha bardzo na to liczyli. Od powrotu Lecha do Ekstraklasy (2002 rok), zawsze na meczach przeciwko Legii stadion przy Bułgarskiej był wypełniony do ostatniego miejsca. Wszystko wskazuje na to, że w sobotę ta tradycja zostanie złamana. Na trybunach zasiądzie ok. 30 tys. osób. Choć to i tak będzie najwyższa frekwencja w lidze w tym sezonie, to jednak spodziewano się, że na meczu z Legią 40-tysięczny obiekt zostanie zapełniony.
Tak się nie stanie. Przyczyną jest oczywiście zniechęcająca postawa sportowa obu zespołów. Dość powiedzieć, że mistrzowie Polski przegrali do tej pory aż 8 meczów w lidze, a legioniści o jeden więcej. Wejściówki nie rozchodzą się w takim tempie, jak miało to miejsce przy okazji meczów tych drużyn w poprzednich sezonach. Na razie sprzedano ok. 5 tys. kart wstępu. Gdy do tego doliczymy 15 tys. posiadaczy karnetów, to na razie (wliczając również kibiców z Warszawy) pewna jest frekwencja na poziomie 22 tys. Oczywiście do soboty jest jeszcze trochę czasu, więc Kolejorz robi wszystko, żeby przekonać kibiców do wybrania się na Bułgarską.
Więcej można przeczytać na portalu sports.pl
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.