Nie tędy droga do Europy
08.02.2008 00:00
Każdego dnia staramy się dostarczyć Wam, drodzy Czytelnicy, najświeższych informacji i wiadomości z ostatniego zgrupowania Legii przed rozpoczęciem rundy wiosennej Orange Ekstraklasy. Niestety, dziennikarze skupieni wokół klubu nie mogą liczyć nie tylko na pomoc, ale i na zrozumienie dla swojej pracy od kadry menedżerskiej klubu. Żeby przygotować chociażby relację fotograficzną z treningu trzeba chodzić po drzewach, skarpach, ewentualnie przedzierać się przez sad mandarynkowy - takie są właśnie warunki pracy dziennikarzy na zgrupowaniu.
Dyrektor Mirosław Trzeciak, po przyjeździe na zgrupowanie wydał zakaz chodzenia dziennikarzom, nie tylko - jak to było do tej pory - przy linii bocznej boiska, ale również na pasie trawy znajdującym się poza boiskiem. Przedzieranie się poprzez gąszcz drzew sąsiadujący z boiskiem, aby móc zrobić zdjęcia legionistów z odległości bliższej niż 70 metrów, dyrektor również nazywa brakiem szacunku wobec siebie. Niestety, nam także jest przykro, że nie szanuje się pracy dziennikarskiej, a redaktorów którzy dbają między innymi o medialność klubu, traktuje się jako zło konieczne. Czy tak jest w każdym europejskim klubie, do którego to wzorca dąży Legia? Podczas spotkań sparingowych, odbywających się poza miejscem zgrupowania, dziennikarze są traktowani niezwykle uprzejmie i ze zrozumieniem dla ich pracy. W takim klubie jak UD Almeria, odpowiadający za kontakty medialne pracownik dwoił się i troił, aby zapewnić należyte warunki pracy dla wszystkich dziennikarzy - u nas, jak widać, musi być "lepiej".
Argumentem na takie a nie inne decyzje dyrektora jest... rozpraszanie zawodników podczas treningów. Jednak argument ten nie jest raczej słuszny, skoro dziennikarze, czy to z klubu, czy ze stacji telewizyjnej pracującej dla właściciela, w przeciwieństwie do mediów niezależnych nie rozpraszają zawodników. Widać wśród prasy też są równi i równiejsi, albo tacy co bardziej lub mniej rozpraszają.
Jest to tym bardziej przykre, że w taki sposób dziennikarzy traktuje klub, któremu większość z nas kibicuje, i dla którego jeździmy na drugi koniec Europy, aby przybliżać jego działalność wszystkim fanom... Czy od tego Legia chce zacząć drogę na europejski piedestał?
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.