Nie wszyscy piłkarze trenowali
21.10.2009 17:44
(akt. 17.12.2018 00:52)
Nieco wcześniej niż zwykle rozpoczął się dzisiejszy trening w Mirkowie. Stało się tak ze względu na spotkanie drużyny z najmłodszymi kibicami podczas imprezy „Wielki Festiwal Piłkarski” , która odbyła się dziś o 13.00 na Torwarze oraz otwarcie na Gocławiu kolejnego Orlika. Na zajęciach zabrakło dziś kontuzjowanego Wojciecha Szali, odczuwającego nadal bóle żeber Tomasza Kiełbowicza, narzekającego na problemy z pachwiną Marcina Mięciela oraz Takesure Chinyamy, któremu z kolei doskwiera bolące kolano. Wymienieni piłkarze ćwiczyli indywidualnie na sali gimnastycznej. Pozostali odbywali normalny trening.
Po tradycyjnej rozgrzewce przeprowadzonej przez trenera Ryszarda Szula piłkarze rozpoczęli kolejne zajęcia przed sobotnim meczem z Koroną Kielce. - Dziś trening głównie taktyczny - poinstruował piłkarzy Hiszpan Kibu Vicuna. I faktycznie legioniści rozegrali serię gierek, podczas których szkoleniowcy często tłumaczyli swoim podopiecznym błędy w ustawieniu, kryciu czy też w rzemiośle piłkarskim.
Na koniec odbył się mecz po jedenastu. W zajęciach nie brali udziału "Dziadkowie" czyli Tomasza Kiełbowicz, Wojciecha Szali i Marcina Mięciela. Pierwszy narzeka jeszcze na mocno potłuczone żebra, drugi jeszcze się nie wyleczył, zaś napastnik naszego zespołu nie uporał się jeszcze z problemami z pachwiną. Nie forsował się także Takesure Chinyama, którego boli jeszcze kolano.
Na koniec odbył się mecz po jedenastu. W zajęciach nie brali udziału "Dziadkowie" czyli Tomasza Kiełbowicz, Wojciecha Szali i Marcina Mięciela. Pierwszy narzeka jeszcze na mocno potłuczone żebra, drugi jeszcze się nie wyleczył, zaś napastnik naszego zespołu nie uporał się jeszcze z problemami z pachwiną. Nie forsował się także Takesure Chinyama, którego boli jeszcze kolano.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.