Niegroźny uraz Rogera
03.03.2006 23:57
W 64. minucie meczu <b>Marcin Kowalczyk</b> brutalnie "wszedł" w nogi <b>Rogera Guerreiro</b>. Zawodnik najpierw opuścił murawę na noszach, później się na niej pojawił, po czym znowu upadł i już nie wrócił na boisko. Wyglądało to bardzo groźnie, ale wszystkich uspokoił trener <b>Dariusz Wdowczyk</b>. - Wszystko w porządku z Rogerem. Ma rozoraną łydkę, ale jak się wygoi to bedzie mógł grać - powiedział "Wdowiec"
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.