Niezgoda i Moneta po meczu z Ruchem
21.09.2017 18:09
fot. Piotr Kucza / FotoPyK
- Moje pierwsze wrażenie o trenerze Jozaku? Oczekuje od nas, abyśmy częściej grali na jeden kontakt, nie prowadzili niepotrzebnie piłki. To mi się rzuciło w jedno oko (śmiech). Trzeba jeszcze trochę czasu, aby szkoleniowca oceniać przez pryzmat tego, jakim jest człowiekiem - dodał.
Łukasz Moneta: - Fajnie było wrócić w strony, z których pochodzę. Szkoda tylko, że nie udało się zagrać na stadionie w Zdzieszowicach, byłby to jeszcze większy smaczek dla mnie. Najważniejsze jest jednak zwycięstwo i przejście do następnej rundy, bo taki był nasz cel na dzisiaj.
- Mecze z drużynami z niższych lig tak właśnie wyglądają. Te zespoły chcą się pokazać, dają zazwyczaj w meczach z Legią więcej niż sto procent. Chcą też pokazać sobie, swoim kibicom, że z drużynami takimi jak Legia, da się powalczyć.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.