Nieznani Sprawcy: Czy Legia się wam znudziła?

KOMUNIKAT NIEZNANYCH SPRAWCÓW:

"Drodzy Kibice! Czy Legia Wam się znudziła? Czy może nie chcecie wspierać Legii, która przegrywa? O co w zasadzie chodzi? Od prawie tygodnia trwa w naszych szeregach mobilizacja na mecz z Piastem. Wspólnie namawiamy, tłumaczymy, zachęcamy i tak dalej. Staramy się nagłośnić temat piątkowego spotkania jak tylko się da.

Wiadomo, mamy takie możliwości jakie mamy. Pewnych spraw nie przeskoczymy. Nie wykupimy reklamy przed M jak Miłość, ani nawet nie damy rady załatwić, żeby Marek Mostowiak ułożył grzywkę w eLkę w kółeczku i zachęcił do przyjścia na mecz. Może moglibyśmy robić więcej i lepiej. Klub, jak zwykle, specjalnie nie pomaga. Po długich namowach z naszej strony udało się przekonać klubowych geniuszy do zrobienia chociaż jednej małej promocji przy okazji meczu z Cracovią (nasza propozycja była nieco inna i nie ograniczała się do jednego pomysłu).

Ale jednak coś tam się zadziało, trochę osób już o meczu wie. I co? G…o. Sprzedana jest 1/3 stadionu. Dramat. Zgrzytają nam zęby jak to piszemy i ze złości swędzą pięty.

Ludzie, ciągle wymagacie, ciągle wiecie kto powinien grać, kto nie, kto dobrze gra, kto powinien kopnąć piłkę trochę wcześniej, kogo kupić, sprzedać albo utopić, kto angażuje się na tyle, ile trzeba. A Wy? Angażujecie się na tyle, ile trzeba? Dajecie Legii tyle, ile wymagacie od innych?

Zastanówcie się. Namawiamy Was do absolutnego minimum. Do chodzenia, k…a mać, na mecze. Przecież nie przychodzicie dla niedorozwiniętego prezesa z lokami, albo świeżo kupionego tuza futbolu z Burundi. Legia to coś więcej. Żyleta to coś więcej. Szykuje się kolejny mecz z frekwencją na żenującym poziomie. Albo się obudzimy i weźmiemy sprawy w swoje ręce, albo znowu będziemy się zastanawiać jak to możliwe, że w dwumilionowym mieście na stadion takiego klubu przychodzi 15tys ludzi".