News: Nikolić miał przez lata wiele ofert

Nikolić miał przez lata wiele ofert

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

22.07.2015 08:09

(akt. 07.12.2018 21:59)

Nemanja Nikolić w Warszawie szybko się zaaklimatyzował. Nowy napastnik Legii w debiucie ligowym w barwach tego klubu ze Śląskiem zdobył dwie bramki. Aż dziwne, że tak długo marnował czas na Węgrzech. - Chciał odejść, ale Videoton odrzucał wszystkie oferty, bo z żadnym klubem nie mógł się dogadać co do ceny. Nemanja podchodził do tego jednak bardzo profesjonalnie. Nie obrażał się, tylko dalej dobrze grał i zdobywał bramki - mówi nam jego agent Vladan Filipović w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Najlepszą ofertę złożyła Siena - 900 tys. euro, ale Videoton chciał jeszcze więcej i Nikolić musiał zostać. Poważnie zainteresowanie było też AEK Ateny w zeszłym sezonie, potem w kontekście jego transferu pojawiały się takie marki jak Crystal Palace, Bordeaux czy Celta Vigo. - Interesowało się nim wiele klubów - z Anglii, Belgii, Grecji. Najkorzystniejsze finansowo były jednak oferty spoza Europy. On jednak nie chciał wyjeżdżać do egzotycznych krajów, miał większe ambicje - opowiada Filipović.


Aleksandar Vuković - Serbowie zwykle dobrze radzili sobie w Warszawie i liczę, że Nikolić będzie kontynuować te tradycje. Wierzę, że Legia będzie miała z niego pożytek. To jednak napastnik innego typu niż Stanko Svitlica, z którym występowałem. Stanko nigdy nie strzelił gola po tym, jak odebrał piłkę 16 metrów od bramki. Nikolić więcej biega na boisku, Stanko był raczej królem pola karnego. Zobaczymy, czy powtórzy jego wyczyn i też zostanie królem strzelców. Nie będzie mu łatwo tak jak Svitlicy zdobyć 24 bramki w sezonie. W Serbii nie jest jednak zbyt znany, podobnie jak wielu innych piłkarzy, którzy wyjechali w młodym wieku za granicę. Nie miał szans na powołanie do kadry, bo zadziałał ten sam mechanizm, co w przypadku Radovicia. Obaj występowali w ligach, które nie cieszą się dobrą opinią. Do kadry powoływani są gracze z mocniejszych piłkarsko krajów.


Cały tekst o Nemanji Nikoliciu można przeczytać w dzisiejszym wydaniu "Przeglądu Sportowego".

Polecamy

Komentarze (46)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.