Novikovas: Do Legii wygrywać, a nie imprezować
03.07.2019 14:05
- Zostałem bardzo dobrze przyjęty przez zespół. Najszybciej złapałem kontakt z Gvilią, z którym rozmawiamy po rosyjsku. Indywidualnie każdy z zawodników ma bardzo duże umiejętności. Teraz trzeba je tylko przełożyć na drużynę - dodaje reprezentant Litwy.
Po transferze do Legii, z idola kibiców Jagiellonii, stał się zdrajcą.
- Czy gdyby ci, którzy teraz mnie obrażają, otrzymali propozycję lepszej pracy, to by odmówili? I nie chodzi o pieniądze. Legia to topowy klub, znany w całej Europie. To dla mnie szansa. Poza tym nie jestem wychowankiem "Jagi". Grałem tam przez dwa i pół roku. Dawałem z siebie wszystko, myślę, że pomogłem drużynie - mowi Novikovas.
Arvydas wybrał numer 18, świeżo zwolniony przez Michała Kucharczyka.
- Numery nie grają... Chciałem „9”, ale była zajęta. Zapytałem jakie są wolne. Zaproponowano mi „3”, „6”, „18” i „22”. Wybrałem „18”, bo 18 grudnia mam urodziny, a poza tym z tym numerem grałem w pierwszym poważnym klubie, szkockim Heart of Midlothian. Darzę Kucharczyka dużym szacunkiem i myślę, że nie będzie miał nic przeciwko temu, że przejąłem jego numer - mówi.
Całość rozmowy można przeczytać na stronie internetowej Super Expressu.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.