Nowe obowiązki "Ziela"
10.01.2007 14:03
Przez 13 lat występował w Legii jako piłkarz. Rozegrał ponad 400 oficjalnych spotkań, jest członkiem Klubu Wybitnego Reprezentanta. Nim zdążył rozstać się z boiskiem, w październiku 2004 roku objął po <b>Dariuszu Kubickim</b> zespół warszawskiej Legii. Oficjalnie co prawda drużynę prowadził <b>Krzysztof Gawara</b>, ale tylko z tego powodu, że <b>Jacek Zieliński</b> - bo o nim oczywiście mowa - nie miał stosownej licencji.
Kiedy nie udało się zatrudnić czeskiego szkoleniowca Jozefa Chovanca, oficjalnie stał się pierwszym trenerem drużyny.
Jednak od września 2005 roku stery w warszawskim klubie przejął Dariusz Wdowczyk, a Jacek Zieliński został jego asystentem. Mimo tego na nadmiar obowiązków nie mógł jednak narzekać. Od 8 stycznia 2007 roku to się zmieniło. Zieliński wspólnie z Jackiem Magierą będzie odpowiadał za prowadzenie treningów mistrzów Polski. – Przypadnie mi w udziale więcej pracy, niż miałem do tej pory. Chociaż wcześniej na brak zajęcia też nie mogłem narzekać. Obserwowałem drużynę, pomagałem i mam nadzieję, że wszyscy na tym skorzystaliśmy – przyznaje Zieliński. – Będę prowadził zajęcia od strony techniczno-taktyczniej. Oczywiście po konsultacji z trenerem – dodaje. Czas, jaki miał wcześniej do dyspozycji, wykorzystał na dalsze kształcenie się w zawodzie. – Czytałem literaturę fachową, jestem w trakcie pisania dwóch prac, po obronie jednej z nich otrzymam licencję UEFA Pro. Niebawem mam zamiar wyjechać na staż, ale jest jeszcze za wcześnie, aby o tym mówić – kończy 60-krotny reprezentant Polski.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.