Nowe szatnie dla piłkarzy Legii
06.03.2001 23:59
„Inne niż pierwsze miejsce zawsze jest dla Legii porażką” - mówił na konferencji prasowej Jacek Zieliński, kapitan zespołu Legii. Jednak wczoraj tematem dnia nie była rozpoczynająca się za tydzień runda wiosenna I ligi, ale nowe szatnie, w których przebierać się będą piłkarze, i tunel prowadzący na boisko. Po 12 latach przerwy warszawianie znowu będą przebierać się pod trybuną krytą. „Jestem jednym z dwóch zawodników Legii pamiętających, że szatnie były w tym miejscu” - wspominał Zbigniew Robakiewicz. „Drugi to Wojtek Kowalczyk, ale on dostąpił tego zaszczytu tylko raz, a ja kilkadziesiąt. Do Legii trafiłem bowiem w 1986 roku.”
„Ja też wychodziłem tunelem spod krytej, ale jeszcze jako piłkarz Igloopolu Dębica. Kiedy przyszedłem do Legii, wychodziliśmy już tunelem od strony "żylety". Na krytej zaczął się remont. To był 1991 rok” - mówił z uśmiechem Zieliński.
Od pucharowego rewanżu z Zagłębiem Lubin (14 marca) piłkarze obu zespołów będą przebierać się w nowych szatniach o powierzchni ok. 100 m kw. każda. Wychodzić będą specjalnym rozsuwanym tunelem wykonanym przez jedną z polskich firm. Koszt całego remontu to 50 tys. zł.
Oprócz działaczy na wczorajszej konferencji prasowej był także trener Franciszek Smuda. „Przed rozpoczęciem sezonu żaden trener nie powie, że będzie walczył tylko o utrzymanie. Teraz, przed rozpoczęciem rundy wiosennej, żaden szkoleniowiec także nie przyzna, że jego zespół jest źle przygotowany” - powiedział trener Franciszek Smuda. „Wszystko okaże się na boisku. Chcemy wygrywać wszystkie spotkania. Mam do dyspozycji 23 zawodników. Przydarzyło mi się to po raz pierwszy od siedmiu lat. Wcześniej we wszystkich klubach miałem problemy. W Legii rok temu kontuzjowanych było siedmiu podstawowych zawodników, a przed rundą jesienną pięciu. I oby tak było do końca.”
Autor: Robert Błoński źródło: Gazeta Wyborcza
„Ja też wychodziłem tunelem spod krytej, ale jeszcze jako piłkarz Igloopolu Dębica. Kiedy przyszedłem do Legii, wychodziliśmy już tunelem od strony "żylety". Na krytej zaczął się remont. To był 1991 rok” - mówił z uśmiechem Zieliński.
Od pucharowego rewanżu z Zagłębiem Lubin (14 marca) piłkarze obu zespołów będą przebierać się w nowych szatniach o powierzchni ok. 100 m kw. każda. Wychodzić będą specjalnym rozsuwanym tunelem wykonanym przez jedną z polskich firm. Koszt całego remontu to 50 tys. zł.
Oprócz działaczy na wczorajszej konferencji prasowej był także trener Franciszek Smuda. „Przed rozpoczęciem sezonu żaden trener nie powie, że będzie walczył tylko o utrzymanie. Teraz, przed rozpoczęciem rundy wiosennej, żaden szkoleniowiec także nie przyzna, że jego zespół jest źle przygotowany” - powiedział trener Franciszek Smuda. „Wszystko okaże się na boisku. Chcemy wygrywać wszystkie spotkania. Mam do dyspozycji 23 zawodników. Przydarzyło mi się to po raz pierwszy od siedmiu lat. Wcześniej we wszystkich klubach miałem problemy. W Legii rok temu kontuzjowanych było siedmiu podstawowych zawodników, a przed rundą jesienną pięciu. I oby tak było do końca.”
Autor: Robert Błoński źródło: Gazeta Wyborcza
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.