Nowe życie byłego obrońcy Legii. Został prezesem klubu
24.03.2020 14:07
Marko Suler był piłkarzem Legii w latach 2012-2013. Słoweniec rozegrał przy Łazienkowskiej trzynaście meczów, a odchodził z klubu będąc piłkarzem trzecioligowych rezerw. Obrońca trafił potem do Mariboru, w którym latem 2019 roku zakończył karierę. Suler zapowiadał, że nie widzi się w przyszłości w futbolu, ale... zmienił zdanie.
Słoweniec w styczniu zdecydował się przyjąć propozycję zostania prezesem klubu, w którym w przeszłości występował. Mowa o zespole NK Dravograd, który występuje w drugiej lidze. Zespół zajmuje ostatnie miejsce po rozegraniu dwudziestu kolejek i zdobył w tym czasie ledwie dziesięć punktów. Ostatnio Dravograd rozegrał sparing z Mariborem i... przegrał 0:18.
- Sam się nie spodziewałem, że podejmę się takiej roli. Klub potrzebował kogoś, kto weźmie odpowiedzialność za działania. Zgodziłem się, bo wiem, jak wiele dała mi piłka nożna i klub. Mam wrażenie, że moim obowiązkiem jest dać coś od siebie i pomóc. Ma się różne plany, ale czas potem potrafi je zmienić – stwierdził Suler w rozmowie ze słoweńskimi mediami.
Suler podkreśla, że druga liga stoi na wysokim poziomie, ale chciałby utrzymania drużyny na tym poziomie. Były piłkarz Legii podkreśla także, że zależy mu na szkoleniu młodzieży i przygotowaniu juniorów do występów w pierwszej drużynie. Jedną z decyzji Słoweńca było zatrudnienie nowego trenera, którym został Żiga Kjajić.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.