Nowy bramkarz będzie z Bułgarii?
10.05.2010 20:49
<strong>Bramkarz z Bułgarii na celowniku Legii Warszawa. Jan Mucha powoli żegna się z Legią Warszawa. Jego miejsce między słupkami najprawdopodobniej zajmie inny zagraniczny bramkarz. Poważnym kandydatem jest "nowy Stanew" - Iwan Karadżow, najlepszy bułgarski bramkarz młodego pokolenia. </strong>
Karadżow był oglądany przez przedstawiciela Legii w meczu z Czerno More Warna (2:2). 21-letni bramkarz skapitulował dwa razy, lecz nie można mieć do niego zbyt dużych pretensji za stratę dwóch goli. Latem będzie do wzięcia za darmo.Jego kontrakt z czołowym bułgarskim klubem wygasa w czerwcu tego roku. CSKA liczy, że utalentowany golkiper przedłuży umowę przynajmniej o dwa lata, ale Legia może mu zaproponować lepsze warunki. Jeśli dojdzie do transferu i Karadżow trafi na Łazienkowską, Legia będzie miała drugiego w historii bułgarskiego bramkarza. Pierwszym był Radostin Stanew, który bluzę z "elką" zakładał w latach 2002-03.
Urodzony 12 lipca 1989 roku Karadżow jest uznawany nad Morzem Czarnym za duży talent. Na swoim koncie ma występy w reprezentacjach młodzieżowych swojego kraju. W pierwszej jeszcze nie zdążył zadebiutować, ale znalazł się wśród zawodników powołanych na mecze z Cyprem i Gruzją. Z CSKA Sofia, którego jest wychowankiem zdobył w 2008 roku Superpuchar Bułgarii.W listopadzie znalazł się wśród zawodników zawieszonych przez trenera Ljubosława Penewa za spędzanie czasu w nocnych klubach.
Karadżow na swój powrót do bramki musiał czekać aż do końca marca tego roku.
Wtedy kontuzji doznał Zdrawko Czawdarow, a do końca sezonu miejsca między słupkami nie oddał nowy transferowy cel Legii.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.