Domyślne zdjęcie Legia.Net

O co chodzi w tej grze? (aktualizacja)

Redakcja

Źródło: Życie Warszawy

31.10.2007 04:53

(akt. 21.12.2018 21:42)

Władze KP Legia chcą, aby Ekstraklasa i PZPN wyciągnęły konsekwencje wobec klubów, które przyjmują na swoich stadionach kibiców Legii. Od początku sezonu władze KP Legia nie sprzedają biletów kibicom na mecze wyjazdowe Legii. Mimo to fani stołecznej drużyny są wpuszczani na inne stadiony. Tak było np. w Poznaniu, gdzie na trybunie zasiadło 450 widzów z Warszawy. Władze Legii skierowały w tej sprawie pismo do PZPN i Ekstraklasy S.A., w którym zawiadamiają o „rażącym naruszeniu przepisów” przez KKS Lech.
– Nie wiem, skąd takie wiadomości. Klub żadnego pisma nie złożył – mówił we wtorek Jarosław Ostrowski, członek zarządu KP Legia. Co innego twierdzi jednak rzecznik Ekstraklasy Adrian Skubis. – Kilka dni temu prezes Andrzej Rusko otrzymał takie pismo od Legii. Uznał, że sprawą zajmie się Komisja Ligi. Czekamy na oficjalne stanowisko w tej kwestii Lecha Poznań – stwierdził rzecznik Ekstraklasy. W piśmie czytamy, że w Poznaniu... „Organizator naruszył obowiązujące przepisy w ten sposób, że przyjął na imprezie masowej zorganizowaną grupę kibiców niepełnosprawnych wraz z opiekunami bez kontrasygnaty i akceptacji Klubu macierzystego”. Poważny zarzut dotyczy wywieszenia przez fanów Legii obraźliwego transparentu z numerem telefonu domowego do dyrektora ds. bezpieczeństwa i administracji Legii – Stefana Dziewulskiego, a w konsekwencji narażenie go na telefoniczne obelgi i groźby. W tej sprawie klub złożył zawiadomienie o przestępstwie, bo... „Jest to działanie typowe dla grupy przestępczej, mafijnej. Organizator nie zapobiegł wywieszeniu transparentu nie związanego z meczem i nie uczynił nic, żeby go usunąć”. Według Legii złamał wszelkie przepisy „udzielając pomocy grupie zorganizowanej kibiców Legii w liczbie ponad 450 osób w dostaniu się na stadion”. Według Legii w podobny sposób zorganizowane grupy kibiców uczestniczyły w meczach z: Górnikiem w Zabrzu, Zagłębiem w Lubinie, ŁKS w Łodzi, Sandecją w Nowym Sączu i Kolporterem w Kielcach. Zarząd KP Legia zwrócił się do Ekstraklasy i PZPN o podjęcie działań dyscyplinarnych wobec tych klubów. „Brak działań spowoduje, że na trybunach będzie istniało bezhołowie i anarchia, a o tym, co jest na stadionie dozwolone, a co zabronione, będą decydować grupy chuligańskie i bandyckie wykorzystujące do walki z klubami małoletnich...” Poniżej zamieszczamy pismo, o którym mowa w artykule. Wiceprezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Pan Eugeniusz Kolator Prezes Ekstraklasy SA Pan Andrzej Rusko Zarząd Klubu Piłkarskiego Legia Warszawa SSA niniejszym zawiadamia o rażącym naruszeniu przepisów i wytycznych związkowych i regulaminu rozgrywek Orange Ekstraklasy przez organizatora sportowej imprezy masowej - meczu piłki nożnej o mistrzostwo Orange Ekstraklasy pomiędzy drużynami Lecha Poznań i Legii Warszawa, który odbył sie na stadionie przy ul. Bułgarskiej w Poznaniu w dniu 06 października 2007 roku. Organizator naruszył obowiązujące przepisy w ten sposób, ze: 1. Przyjął na imprezie masowej zorganizowana grupę kibiców niepełnosprawnych wraz z opiekunami bez kontrasygnaty i akceptacji Klubu macierzystego. We wcześniejszym okresie, organizator z ramienia Stowarzyszenia Kibiców Legii Warszawa wyjazdu kibiców niepełnosprawnych - Bartosz Pawlisiak, przesyłał do Klubu liste grupy planującej wyjazd - kibiców niepełnosprawnych, ich opiekunów oraz informacje o trasie przejazdu i środkach transportu. Lista była weryfikowana pod kątem znajdowania sie na niej osób uznanych przez klub za niepożądane na meczach z udziałem Legii Warszawa, następnie przesyłana do Policji i Klubu przyjmujacego z prośbą o przyjęcie i udzielenie pomocy. Przed meczem z Kolporterem w Kielcach jedna osoba zaprzyjaźniona z decydentami z SKLW została z listy skreślona, jako fikcyjny, nadetatowy opiekun, usiłujący załatwić sobie nielegalnie udział w imprezie. Prawdopodobnie dlatego, przed meczem w Poznaniu, zostałem poinformowany przez B. Pawlisiaka, że SKLW nie będzie korzystać z pośrednictwa Klubu, a sprawę przyjęcia zorganizowanej grupy niepełnosprawnych kibiców Legii Warszawa i ich opiekunów załatwili bezpośrednio z Dyrektorem ds. Bezpieczenstwa Lecha Poznań - Panem Henrykiem Szlachetka. Grupa 16 osób zostala przyjęta na stadionie, mimo braku na liście akceptacji Klubu Gościa. 2. Zezwolił na wywieszenie obraźliwego i wyczerpującego znamiona groźby karalnej transparentu o treści: "KONFIDENCIE,DZWON!(022) 649 81 68 ZOMO LINE!", dopuszczając w ten sposób do upublicznienia domowego telefonu Dyrektora ds. Bezpieczeństwa i Administracji Legii - Stefana Dziewulskiego, narażając go w ten sposób na telefoniczne obelgi i groźby. Stosowne zawiadomienie o przestępstwie zostanie złożone przez pokrzywdzonego w Komendzie Rejonowej Policji Warszawa. Jest to niewątpliwie celowe działanie jednej z grup wchodzących w skład Stowarzyszenia Kibiców Legii Warszawa - "Nieznanych Sprawców" - mających na celu zastraszenie i spowodowanie zaprzestania działań identyfikujących bandytów z Wilna, sygnalizujące: "uważaj, znamy twój telefon domowy, znamy twój adres, może tobie lub komuś z twojej rodziny stać sie krzywda".Jest to działanie typowe dla grupy przestępczej, mafijne. Organizator nie zapobiegł wywieszeniu transparentu nie związanego z meczem i nie uczynił nic, żeby go usunąć. 3. Klub Lech Poznań i funkcyjnie odpowiedzialni za porządek i bezpieczeństwo w czasie meczu w sposób jednoznaczny zamanifestowali brak szacunku dla przepisów związkowych, regulaminu rozgrywek Orange Ekstraklasy oraz stanowiska Zarządu Klubu Piłkarskiego Legia Warszawa. udzielając pomocy grupie zorganizowanej kibiców Legii w liczbie ponad 450 osób w dostaniu sie na stadion. Jak wynika z naszych informacji oraz informacji na kibicowskich stronach internetowych Stowarzyszenie Kibiców Legii Warszawa wynegocjowało ze Stowarzyszeniem Kibiców Lecha Poznań rezerwację 450 biletów oraz wydzielenie specjalnego sektora na trybunach dla kibiców Legii. O nie zorganizowanej grupie można by mówić tylko i wyłącznie wtedy, gdyby kibice Legii zakupiliby bilety w trybie normalnej sprzedaży i zajmowali miejsca zgodnie ze wskazaniem na bilecie. Biorąc pod uwagę zainteresowanie tym meczem w Poznaniu, nie było możliwe zakupienie biletów w toku normalnej dystrybucji, na wybraną cześć trybun. Powyzsze musiało sie stać za wiedzą i akceptacją Zarządu Klubu przyjmującego. Decydenci z Lecha musieli mieć pełna świadomość tego, że jest to zorganizowana grupa wyjazdowa, rezerwując 450 biletów, przekazując je za pośrednictwem Stowarzyszenia Kibiców przedstawicielom SKLW, ułatwiając im zorganizowanie transportu z miejsca zbiórki na stadion oraz bezkolizyjne wejście na trybuny. Powyższe działanie naruszyło także przepisy ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. W przypadku organizowania imprez o podwyższonym ryzyku, ustawa nakłada obowiązek pełnej identyfikacji osób zakupujących bilety imię, nazwisko, pesel. Z naszych informacji wynika ze bilety kibicom Legii były rozdawane bez sprawdzenia dokumentów tożsamości, na podstawie ustnie zbieranych danych, co umożliwia np. wejście na mecz osobom objętym zakazami wstępu na imprezę masową. Tego typu działanie powoduje niewątpliwie ośmieszanie decyzji i postanowień PZPN, Ekstraklasy i Zarządów Klubów zmierzających do wyeliminowania chuliganów i bandytów z polskich stadionów. Biorąc pod uwagę fakt, że w bardzo podobny sposób zorganizowane grupy kibiców Legii Warszawa uczestniczyły bez akceptacji Klubu macierzystego w meczach o mistrzostwo Orange Ekstraklasy w rundzie jesiennej sezonu 2007/2008 w Zabrzu z Górnikiem, Łodzi z ŁKS, Lubinie z Zaglębiem, Kolporterem w Kielcach i w meczu 1/16 PP z Sandecją w Nowym Sączu, Zarząd Klubu Piłkarskiego Legia Warszawa, zwraca sie z uprzejma prośba o podjęcie zdecydowanych działań dyscyplinujących wobec Klubów ulegających presji własnych kibiców i umożliwiających udział grupy zorganizowanej głoszącej sie naszymi kibicami w meczach z udziałem Legii, bez akceptacji Klubu macierzystego. Jesteśmy przekonani, ze tylko skoordynowane, zdecydowane skuteczne działanie wszystkich Klubów i organizacji wymuszające przestrzeganie przepisów prawa i regulaminów imprez masowych przez kibiców spowoduje, że na polskich stadionach będzie porządek i bezpieczeństwo, a kultura widowni sportowej zdecydowanie wzrośnie. Brak tego typu działań spowoduje niewątpliwie, że nadal na trybunach będzie istniało bezhołowie i anarchia, a o tym co jest na stadionie dozwolone, a co zabronione będą decydowały grupy chuligańskie i bandyckie wykorzystujące do walki z Klubami małoletnich, często niezorientowanych w celu ich działania fanatyków. Z wyrazami szacunku Jarosław Ostrowski członek zarządu

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.