O meczu Pogoni

Mecz Pogoni z GKS-em Katowice nie był zbyt udany. Drużyna w ogóle nie zagrała tak jak oczekiwał tego trener oraz kibice. Rozegrali mierny mecz, choć zdania u kibiców są rożne. Zawodnicy wystąpili w innym ustawieniu. Na "stoperze" grał Mosór, kryjącymi obrońcami byli Doković i Węgrzyn. Grą kierowali Gęsior z Wiechowskim, a pomagał im Skrzypek (próbowany wcześniej na boku). Na prawej pomocy wystąpił Bednarz, a po lewej stronie Kaliciak. W 12 minucie Mosór zbyt krótko wybił piłkę którą dopadł Kubisz, na szczęście
strzał był nie celny. W 20 minucie Doković dał się ubiec Bojarskiemu, ale Majdan świetnie obronił strzał. "Pogoniarze" robili strasznie dużo błędów, sporo akcji nie doszło do końca, były nie porozumienia i niecelne podania. Wśród zawodników "Dumy Pomorza" było tylko czterech piłkarzy którzy naprawdę się starali - Ława, Bednarz, Węgrzyn i Majdan - gratulacje! [Szalona]
- Przyznam, że żal mi było obserwować grę piłkarzy, których znam przecież jako wiele potrafiących zawodników. Prawda jest taka, że z tą drużyną wiele pracować. Nie podejmę się indywidualnych ocen - powiedział po meczu Edward Lorens. [eLWu]