Domyślne zdjęcie Legia.Net

Obradowała Piłkarska Liga Polski

Źródło:

25.02.2003 21:03

(akt. 03.01.2019 23:31)

Problem kryteriów w przyznawaniu licencji klubom pierwszoligowym był wiodącym tematem poniedziałkowego spotkania Piłkarskiej Ligi Polskiej (PLP) z władzami Polskiego Związku Piłki Nożnej (PZPN). Przedstawiciele obu instytucji spotkali się w poniedziałek po południu w warszawskim hotelu Jan III Sobieski. Ze strony PLP frekwencja była niemal stuprocentowa, przybyli przedstawiciele prawie wszystkich klubów pierwszo- i drugoligowych. PZPN był reprezentowany przez prezesa Michał Listkiewicza, wiceprezesa Eugeniusza Kolatora i zastępcę sekretarza generalnego Marcina Stefańskiego. Najpilniejszą obecnie sprawą w polskim futbolu jest przyznanie licencji klubom pierwszoligowym. Prezes PLP Zbigniew Koźmiński podkreślił, że jeszcze nie wszystkie kluby są w stanie spełnić surowe kryteria, według których przyznawane będzie w lipcu prawo do występów w ekstraklasie. Dlatego wystąpiono z wnioskiem do PZPN o złagodzenie wymagań i podtrzymanie dotychczasowych założeń, które dawały klubom prawo niespełnienia jednego z punktów niezbędnych do przyznania licencji. - W obecnej sytuacji gospodarczej kraju klubom jest bardzo ciężko wypełnić wszystkie wymagania, postawione przez PZPN - powiedział Koźmiński - dlatego chcemy, aby Związek zechciał nadal potraktować sprawę nieco ulgowo i przedłużyć możliwość nie wywiązania się z jednego punktu. Trzeba przecież pomóc naszym klubom, które po prostu z trudem sobie radzą. To służyłoby dobru polskiej piłki. Wiceprezes PZPN do spraw organizacyjnych Eugeniusz Kolator jest jednak sceptycznie nastawiony do takiego rozwiązania. - Przez ostatnie dwa lata dopuszczaliśmy możliwość pominięcia jednego wymagania. Mogło to dotyczyć trybuny krytej, oświetlenia bądź infrastruktury stadionu. To wszystko mamy już przećwiczone i wreszcie trzeba kiedyś z tym skończyć. Musi nadejść moment, że wszystkie warunki zostaną spełnione - oświadczył Kolator. Nie wiadomo jeszcze jak sprawa dalej się potoczy. Decyzję odnośnie wniosku PLP musi podjąć zarząd PZPN. - Trudno powiedzieć, czy przychylimy się do prośmy Ligi. W zarządzie jest przecież wiele osób i nie mogę przesądzać, po której stronie członkowie tego gremium opowiedzą się - podkreślił Kolator. Na spotkaniu omawiane były też sprawy rozwoju PLP i jej współpracy z PZPN. 2 kwietnia ma zostać założone w Warszawie biuro Ligi z prawdziwego zdarzenia. - Do tej pory nasza organizacja była przez PZPN traktowana z lekkim przymrużeniem oka i uśmiechem. Chcemy aby wreszcie zaczęto patrzeć na nas poważnie - powiedział Koźmiński. - My też chcielibyśmy, aby była to organizacja dojrzała, będąca równorzędnym partnerem dla Związku, tak jak to jest w wielu krajach, jak w Anglii, Włoszech czy Niemczech - wyjaśnił Kolator. Przedstawiciele obu stron podkreślają, że współpraca jest niezbędna. Za dwa lata, po wygaśnięciu kontraktu PZPN z Canal Plus na transmisje z meczów ligowych, PLP prawdopodobnie przejmie prawa do organizacji krajowych rozgrywek. - To nasz cel - przyznał Koźmiński - na razie jednak robimy wszystko, aby współpraca z PZPN była coraz bardziej owocna. Nasi przedstawiciele są już zapraszani na posiedzenia różnych komisji związkowych. Wydaje mi się, że wszystko idzie w dobrym kierunku. - Oczywiście chcemy, aby Liga przejęła prawa do organizacji rozgrywek w naszym kraju i wszystkiego, co się z tym wiąże - dodał Kolator - od dawna o tym się mówi. Wówczas PZPN zostałby odciążony, co byłoby korzystne dla wszystkich. Podkreślam jednak, że musi to być organizacja poważna, mająca komórki zdolne do zajęcia się tymi sprawami.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.