Obserwowany Wawrzyniak
05.05.2008 08:52
Zawodnik Legii <b>Jakub Wawrzyniak</b>, podobnie jak kilku innych kandydatów do gry na Euro, jest uważnie obserwowany przez sztab reprezentacji. Legionista w Chorzowie zagrał na środku obrony, a nie jak zwykle z lewej strony. Ale grając w centrum defensywy był nie do przejścia. Pokazał sie z dobrej strony, chwalił go także trener <b>Jan Urban</b>. - Mistrzostwa zostawmy w spokoju. Wszyscy piłkarze, którzy znaleźli się w szerokiej kadrze, walczą o wyjazd, a czasu pozostaje coraz mniej - ucina dyskusje o kadrze Wawrzyniak.
Jak występ Legii ocenia jedyny obecny reprezentant Polski, który zagrał w Chorzowie?
- Nie rozpoczęliśmy dobrze tego meczu. W całej pierwszej połowie nie potrafiliśmy stworzyć sobie ani jednej dogodnej sytuacji do zdobycia bramki. W naszej grze było sporo niedokładności. Po przerwie graliśmy już znacznie lepiej. Zmusiliśmy Ruch do cofnięcia się i gospodarze mogli grać tylko z kontrataku. Remis jest więc wynikiem sprawiedliwym. Wywalczyliśmy punkt, który może okazać się kluczowy w walce o wicemistrzostwo.
W tym spotkaniu trener Jan Urban wystawił skład prawie rezerwowy. Jak grało się panu w takim towarzystwie?
- W większości zagrali młodzi piłkarze lub ci, którzy rzadko dostają szansę występu. Dziś mogli się wykazać. Ocena ich gry? To pytanie do trenera. Sezon zbliża się do końca i niedługo, jak w każdym liczącym się klubie, nastąpią zmiany kadrowe.
Jesienią narzekał pan na brak szans gry, wiosną występuje pan już co trzy dni. Dzięki temu rośnie pana szansa wyjazdu na Euro...
- Mistrzostwa zostawmy w spokoju. Wszyscy piłkarze, którzy znaleźli się w szerokiej kadrze, walczą o wyjazd, a czasu pozostaje coraz mniej. Jesienią grałem mniej, bo byłem w gorszej dyspozycji. Wyciągnąłem jednak wnioski, osiągnąłem odpowiednią formę i staram się spisywać coraz lepiej.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.