Oby tak do końca!

Za nami juz trzecia seria spotkań tej wiosny, a łącznie z dwoma rundami rozegranymi jesienią zespoły maja rozegrane po pięć spotkań decydującej fazy rozgrywek.

Na pierwszy plan tej kolejki wysuwało się spotkanie w Warszawie w którym Legia podejmowała dotychczasowego lidera Wisłe Kraków. Mecz toczył przy głośnym dopingu kibiców, których na stadion przybyło ok. 13000. Legia to spotkanie musiała wygrać, bo gdzie jak nie u siebie trzeba pokonywać głównych rywali w walce o tytuł. Od początku meczu legioniści wykazywali większą bojowość i wolę walki, opanowując tym samym środek boiska. Stwarzali więcej groźnych sytuacji pod bramką gości i tym samym zmuszali do błędów krakowską obronę. Głównym bohaterem meczu okazał sie Bartosz Karwan, który zdobył decydującą o zwycięstwie bramkę, mimo to że na boisku pojawił się dopiero w drugiej połowie. Tym samym Legia objęła prowadzenie w tabeli i o dwa punkty wyprzedza Wisłę.
Do Szczecina zawitała Polonia Warszawa i po ostatnim zwycięstwie nad Wisłą i wcześniejszym w Wodzisławiu tego spotkania nie zamierzała przegrać. Boisko jednak zweryfikowało te plany i to gospodarze po bramkach Skrzypka i Pokładowskiego w ostatniej minucie wygrali 2-0.
Kolejny kandydat do czołowych lokat w lidze Amica Wronki podejmowała ostatni zespół grupy mistrzwskiej Ruch Chorzów. po pierwszej bezbramkowej połowie, w drugiej gospodarze zdoyli dwie bramki: w 64` Sobociński i w 69` Gęsior. To zwycięstwo dało Amice awans na trzecie miejsce w tabeli ze stratą tylko jednego punktu do Wisły i trzech do Legii.
W ostatnim meczu tej grupy GKS Katowice podejmował Odrę Wodzisław.
Prowadzenie w 39` objęła Odra po strzale Ł.Sosina, była to 11 bramka tego zawodnika w tym sezonie. Jeszcze przed przerwą wyrównał Andruszczak, a zwycięską bramkę dla GKS-u zdobył Gajtkowski w 62`. Był to mecz zespołów, którym pozostanie prawdopodobnie walka co najwyżej o piąte miejsce, gdyż nie prezentują one poziomu gwarantującego wyższą lokatę.

W grupie spadkowej na uwagę zasługuje pierwsze zwycięstwo tej wiosny zespołu Groclinu, który pokonał w Ostrowcu KSZO 2-1. Po dwóch domowych porażkach teraz zespół z Grodziska zainkasował trzy punkty na wyjeździe, chociaż przyszło to z dużym trudem gdyż Wieszczycki bramkę na wagę trzech punktów zdobył w 90 minucie.
W Radomsku padł bezbramkowy remis i gospodarze podzielili się punktami ze Stomilem Olsztyn. Goście tym samym w pięciu meczach w grupie spadkowej uzyskali piąty remis. Sporo zastrzeżeń do pracy arbitra mieli miejscowi działacze. Stomil remisując to spotkanie okupuje nadal ostatnie miejsce w tabeli.
W Zabrzu Widzew zremisował z miejscowym Górnikiem 1-1. Prowadzenie w tym meczu zdobył Ślusarski i to goście objęli prowadzenie. Nie cieszyli się nim jednak długo, bo juz dziesięć minut później wyrównał Gierczak.
W niedzielnym meczu we Wrocławiu gospodarze przegrali z Zagłębiem Lubin 0-1. Zwycięską bramkę zdobył w 80` minucie meczu Edward Cecot. Śląsk zajmuje przedostatnią pozycję w tabeli z dorobkiem jedenastu punktów.

Nastepna kolejka rozegrana zostanie juz we wtorek i środę.
Aktualną tabelę i klasyfikację strzelców możesz zobaczyć w dziale TABELA i STRZELCY.