Oceniamy piłkarzy Legii
24.02.2008 23:16
Legia przegrała w Grodzisku Wielkopolskim z Dyskobolią 0:1 i był to najmniejszy wymiar kary. Podopieczni trenera <b>Jana Urbana</b> byli tylko tłem dla zdecydowanych i agresywnie grający rywali. Poniżej ocenki na jakie naszym zdaniem zasłużyli legioniści. Skala ocen zawiera się w przedziale 1-10, gdzie 1 - to występ poniżej krytyki, 5 - to występ przeciętny, bez przebłysków, ale też bez większych błędów, 10 - to występ fenomenalny. Zapraszamy do wyrażania swoich opinii.
Jan Mucha - 7 - zagrał dobry mecz, pewny punkt drużyny, stracony gol w żaden sposób go nie obciąża. Gdyby nie jego interwencje a także szczęście wynik meczu byłby znacznie gorszy
Jakub Rzeźniczak - 4 - Kuba zagrał na przeciętnym ligowym poziomie, nie błyszczał. Udane zagranie przeplatał z prostymi błędami. Po prostu średnio.
Inaki Astiz Ventura - 5 - Najpewniejszy punkt słabej defensywy. Łatał sporo w obronie, ale daleko mu do formy z jesieni kiedy tworzył środek formacji razem z Dicksonem Choto.
Tomasz Kiełbowicz - 3 - Do momentu straty bramki grał przyzwoicie. Niestety zawalił bramkę a później kompletnie padła mu psychika i błąd gonił błąd. Rocki był dla niego za szybki tego dnia
Wojciech Szala - 4 - Kilka razy nie zdążał za Jarosławem Lato. Miał dogodną okazję do zdobycia gola, ale zamiast uderzać na bramkę zdecydował się na podanie.
Miroslav Radović - 4 - Raz powrotem pod własną bramkę uratował zespół przed stratą gola. W ofensywie jak cała drużyna - niewidoczny. Brak wrzutki, kiepskie dryblingi, brak siły przebicia.
Roger Guerreiro - 5 - Bez rewelacji, rozdzielał piłki, uspokajał grę i po prostu nie zszedł poniżej poziomu przyzwoitości w grze. Jednak Brazylijczyk przyzwyczaił wszystkich do lepszej gry. Czasem nie radził sobie z agresywną grą rywali
Piotr Giza - 4 - Po tym meczu zwolenników na pewno mu nie przybędzie. Niewidoczny, chaotyczny, niedokładny, bez pomysłu na grę.
Edson Luiz da Silva - 5 - Trochę lepiej niż drugi skrzydłowy - Miro Radović, jednak niewiele lepiej. Zawodziły jego atuty - strzały były niecelne, dryblingi nieudane.
Bartłomiej Grzelak - 4 - Brak walki, siły przebicia, nie wygrywał żadnych pojedynków bark w bark, wolny i nieporadny. Słaby w ofensywie jak cały zespół. Raz znalazł sie w znakomitej sytuacji w polu karnym, ale nie trafił w bramkę.
Takesure Chinyama - 3 - Przestał podawać, przestał strzelać. Nie oddał ani jednego strzału na bramkę rywali. Trener Jan Urban pokładał w nim największe nadzieje przed meczem. Zawiódł na całej linii.
Marcin Burkhardt - 5 - Wejście tego niechcianego zawodnika coś zmieniło w grze "Wojskowych". Mógł nawet zdobyć wyrównującego gola, ale po jego uderzeniu znakomicie spisał się Przyrowski.
Sebastian Szałachowski - 4 - na tle kolegów wyróżniał się szybkością. Niestety w jego poczynaniach widać długi rozbrat z piłką. Z meczu na mecz powinno być jednak tylko lepiej.
Ariel Borysiuk - grał zbyt krótko, niesklasyfikowany
GRACZ MECZU - Jan Mucha - Najjaśniejszy punkt zespołu. Obronił kilka groźnych strzałów z dystansu, wygrał pojedynek sam na sam z Adrianem Sikorą. W dodatku jak każdy dobry bramkarz miał szczęście. Przy strzałach Sikory i dwukrotnie Rockiego z pomocą przyszły mu słupki i poprzeczka.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.