Oceny legionistów w meczu z Górnikiem
14.04.2005 17:46
Legia awansowała do 1/4 Puchar Polski i jest to pozytywny aspekt tego spotkania. Jednak forma zespołu nadal pozostawia wiele do życzenia. Niewielu jest takich, którzy mogą być zadowoleni ze spotkania w Zabrzu. Miejmy jednak nadzieję, że to oni pociągną zespół i forma drużyny zacznie wzrastać.
Artur Boruc – 5+ – Trzy obronione rzuty karne mówią same za siebie. Notę obniża fakt, że jednego sam spowodował choć akcja nie należała do tych najgroźniejszych. Gdyby nie on Legia by nie awansowała.
Tomasz Kiełbowicz – 3+ – Poprawny mecz „Kiełbika”. Dobry w grze defensywnej, za to w ofensywie był mniej widoczny. Nie zawiódł w rzutach karnych.
Wojciech Szala – 1+ – Zdecydowanie najgorszy mecz w tej rundzie w jego wykonaniu. Co najmniej trzy poważne błędy. On odpowiada za stratę dwóch goli. Plus jedynie za waleczność, a to zdecydowanie za mało.
Jakub Rzeźniczak – 5 – Bardzo dobry występ młodego obrońcy. Kuba gra coraz solidniej i pewniej, w tym meczu był jednym z jaśniejszych punktów Legii.
Świetnie się zastawiał, wybijał piłki i pewnie powstrzymywał groźnie zapowiadające się ataki rywali. Dziś był praktycznie nie do przejścia.
Tomasz Sokołowski II – 3+ – „Sokołek” zagrał podobnie jak Kiełbowicz na drugiej stronie boiska. Poprawny w defensywie, ale w akcjach ofensywnych mniej widoczny.
Łukasz Surma – 2+ – Kolejny słaby występ kapitana Legii. Trochę lepiej niż w poprzednich meczach. W destrukcji gra poprawnie, ale konstruowanie akcji nie wychodzi mu. Widać, ze chce, stara się, ale to nie wystarcza.
Marcin Smoliński – 2+ – Zatracił gdzieś szybkość, przebojowość i kreatywność z rundy jesiennej. Stara się, biega (często jest faulowany), ale tak naprawdę niewiele z tego wychodzi.
Aleksandar Vuković – 2 – Wolny, ociężały „Aco” był dziś cieniem piłkarza, który zdobywał z Legią mistrzostwo. Miał być ponownie liderem, prowadzić grę zespołu, a był zupełnie niewidoczny.
Tomasz Sokołowski I – 4- – Przyzwoity występ „Sokoła”. Szczególnie w pierwszej połowie widoczny i aktywny. Kilkakrotnie groźnie strzelał z dystansu. Z upływem czasu było jednak coraz gorzej, ale za to "jedenastkę" wykonał po „profesorsku”.
Marek Saganowski – 4 – Całkiem dobry występ „Sagana”. Zdobyta bramka przywróciła nadzieję w awans, wykorzystany rzut karny. Zrobił to co do niego należało. Nie zmienia to jednak faktu, że do wysokiej formy jeszcze mu daleko.
Dariusz Zajwiński – 2- – „Zjawa” dostał szansę, ale jej nie wykorzystał. Na kolejną może długo poczekać. Gdyby dobrze się zaprezentował na dłużej mógłby zastąpić Włodarczyka. Zagrał jednak bardzo słabo, właściwie przez większość czasu spędzonego na boisku był niewidoczny, a o strzale, który oddał w 13. minucie chcielibyśmy jak najszybciej zapomnieć.
Piotr Włodarczyk – 3 – Jego wejście ożywiło grę, bez problemu doszedł dwukrotnie do pozycji strzeleckiej, szkoda jednak, że wciąż brakuje mu skuteczności. Dodatkowo nie potrafił wykorzystać rzutu karnego. Może dłuższy odpoczynek na ławce pomógłby mu w odzyskaniu formy?
Ireneusz Kowalski – 2 – Na boisko wszedł dopiero w dogrywce. Nie miał wiele czasu aby pokazać się trenerowi z dobrej strony. Po raz kolejny jednak tego nie dokonał. Kompletnie bezbarwny występ, nie pokazał niczego wartego uwagi. A to niestety staje się regułą...
skala oceniania: 1-6 (1 - poniżej krytyki, 6 - rewelacja).
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.