Domyślne zdjęcie Legia.Net

Oceny legionistow w meczu z Górnikiem Łęczna

Redakcja

Źródło:

24.04.2005 20:45

(akt. 29.12.2018 01:23)

Legia po raz kolejny nie wygrała. Jednak mecz z Górnikiem Łęczna, który ostatnio jest na fali pokazał, że jest już trochę lepiej. Ponownie najlepszym piłkarzem Legii był <b>Paweł Kaczorowski</b>, który kompletnie nie przejmuje się obraźliwymi hasłami ze strony pewnej grupy kibiców, na szczęście co raz mniejszej.
Artur Boruc – 4- – Opaska kapitańska trochę ciąży. Stracona bramka po części obarcza konto Boruca. Nie wiedział czy ma stać w bramce czy wyjść na przedpole .Jednak poza tym choć nie miał wiele pracy kilka groźnych strzałów obronił. Tomasz Kiełbowicz – 3+ – Mimo choroby, która niemal uniemożliwiła mu występ jego gra była całkiem dobra. Kilka udanych rajdów lewą flanką. Przynajmniej poprawny w defensywie. Poza jedną sytuacją, przy straconej bramce wraz z Magierą pozwolił Kucharskiemu musnąć piłkę. Veselin Djoković – 3 – „Djoko” otrzymuje ocenę wyjściowa, czyli jego występ był poprawny. Widać brak ogrania spowodowany długą przerwą, ale żadnego większego błędu nie popełnił. Rokuje nadzieje na przyszłość. Wojciech Szala – 3 – W odróżnieniu od Serba jemu przytrafiały się większe błędy, ale za to kilka dobrych zagrać i interwencji. Gdyby lepiej się ustawiał czasem nie musiałby gonić rywali. Występ poprawny. Tomasz Sokołowski II – 4 – Dobry występ „Sokołka”. Jego gra na skrzydle sprawiała spore problemy piłkarzom z Łęcznej. Gdyby jeszcze jego zwody były mniej czytelne, a dośrodkowania trafiały tam gdzie są partnerzy (co nie jest tylko jego winą) byłoby świetnie. Jacek Magiera – 3 – W pierwszej połowie Magiera grał dobrze. Sporo dobrych podań, groźny strzał z dystansu. Niestety przytrafiło mu się kilka strat. Druga połowa jednak bezbarwna. Bez większych błędów, ale bez blasków również. Łukasz Surma – 3 – W tym spotkaniu widać, że chciał się pokazać. Walczył biegał. W destrukcji szło mu całkiem nieźle, ale z przodu widać, że nadal słabo. Nadal jest w kryzysie, ale chyba odbił się już od dna. Marcin Smoliński – 3- – Lepszy występ „Smoły” niż ostatnio, ale jeszcze sporo mu brakuje do najwyższej formy. Na plus zaliczyć mu można asystę, ale ponad to wiele dobrego nie było. Jednak i u niego widać poprawę wiec z meczu na mecz powinno być lepiej. Paweł Kaczorowski – 4+ – Zdecydowanie najlepszy na boisku. Prócz dużej woli walki wykazał wieloma dobrymi podaniami. A do tego zdobył bramkę i nie zmienia to faktu, że strzał oddał kolanem. Aleksandar Vuković – 2 – Kryzy „Vuko” trwa i końca nie widać. Dwa dobre podania i jeden strzał (zablokowany) to zdecydowanie za mało. Jedyny pozytyw to fakt, że więcej walczył niż w poprzednich meczach. „Vuko” przydałby się dłuższy odpoczynek na ławce. Marek Saganowski – 2+ – Ten mecz nie należał do „Sagana”. Mimo kilku dogodnych sytuacji do zdobycia bramki żadnej z niej nie wykorzystał. Może zabrakło trochę szczęścia, więc miejmy nadzieję, że w następnym spotkaniu będzie lepiej. Piotr Włodarczyk i Ireneusz Kowalski, grali zbyt krótko aby ich ocenić, ale żaden do gry nic nie wniósł. skala ocen: 1 (beznadziejnie) - 6 (rewelacja).

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.