Domyślne zdjęcie Legia.Net

Oceny legionistów w meczu z Zagłębiem

Redakcja

Źródło:

08.04.2005 21:27

(akt. 29.12.2018 05:30)

Trudno oceniać spotkanie rozgrywane w tak trudnym momencie. Legioniści byli myślami zupełnie gdzie indziej, na pewno nie na boisku. W ich grze brakowało pomysłu i tempa. W efekcie gra Legii wyglądała mizernie.
Artur Boruc – 5 – Po raz kolejny musiał wykazać się swoimi nieprzeciętnymi umiejętnościami (obrona strzałów Kłosa i Nicińskiego). Tomasz Sokołowski II – 3+ – To był jego najlepszy występ w linii obrony. Waleczny w ataku i skuteczny w obronie (kilka rewelacyjnych wślizgów). Jakub Rzeźniczak – 3+ – Ocena byłaby jeszcze wyższa, gdyby nie faul na Pokornym w polu karnym, którego sędzia na szczęcie nie widział. Poza tym jednak wiele dobrych interwencji a także bardzo dobra akcja pod bramką rywali. Wojciech Szala – 3- – Mniej widoczny niż w poprzednich spotkaniach. Może to z powodu urazu kolana, którego nabawił się na parę dni przed meczem. Tomasz Kiełbowicz – 3- – Następny zawodnik, którego w tym meczu prawie nie było widać. Niewidoczny na skrzydle. Wykonywane przez niego rzuty wolne nie stwarzały zagrożenia. Bartosz Karwan – 2 – Słabiutki występ reprezentanta Polski. Był zupełnie niewidoczny. Tym razem bez większych trudności obrońcy odbierali mu piłkę. Łukasz Surma – 2+ – Nie potrafił opanować środka boiska. Walczył starał się, ale niewiele z tego wynikało. Aleksandar Vuković. – 3- – Pierwsza połowa na przyzwoitym poziomie. Parę dobrych zagrań. Druga cześć gry jednak zupełnie nie udana w jego wykonaniu. Marcin Smoliński – 2 – Zupełnie bezbarwny występ „Smoły”. Potrzeba mu chyba trochę odpoczynku i spokojnej pracy na treningach. Piotr Włodarczyk – 2- – Jedyny pozytyw to fakt, że potrafi znaleźć się na dogodnej pozycji. Jednak potem jest już znacznie gorzej. Obrońcy łatwo powstrzymują jego akcje, a on sam ma kłopoty z trafieniem w światło bramki. Marek Saganowski – 3- – Walczył, biegał, starał się – jak zawsze. Tyle, że tym razem niewiele z tego wynikało. Po świetnym zagraniu Rzeźniczaka nie udało mu się zdobyć bramki. Ireneusz Kowalski, Paweł Kaczorowski, Tomasz Sokołowski I grali zbyt krótko aby ich oceniać, ale po ich wejściu na boisko obraz gry Legii nie zmienił się. skala oceniania: 1-6 (1 - poniżej krytyki, 6 - rewelacja).

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.