Oficjalnie. Artur Boruc znowu w Legii!

– Czy podpisałbym się pod zdaniem: “Artur Boruc nigdy z Legii nie odszedł, po prostu pracował w innych klubach?". Myślę, że tak, to bardzo ciekawe zdanie. Wiadomo, że moje serce zostało tutaj. Było kilka okazji, ale nigdy do tego nie doszło. Bardzo się cieszę, że wróciłem i sprawy transferowe tak szybko się potoczyły – powiedział Boruc po podpisaniu umowy.

Od ostatniego meczu  Artura Boruca w Legii minęło 15 lat, 1 miesiąc i 16 dni, czyli 5526 dni. Jak wyjeżdżał do Glasgow był stary stadion, słaba infrastruktura, teraz wraca na piękny obiekt i do świeżo wybudowanego Legia Training Center. Ma pomóc Legii w powrocie na europejskie salony, czyli przynajmniej do fazy grupowej Ligi Europy.

– Podpisanie kontraktu z Arturem Borucem to wzmocnienie klubu na każdej możliwej płaszczyźnie. Liczymy, że jego umiejętności, doświadczenie w kadrze, na turniejach i praca w klubach z najsilniejszych europejskich lig będą bardzo pomocne, zwłaszcza w kontekście naszego kolejnego celu, jakim są europejskie puchary. Chcę, żeby mogli z tego czerpać nasi młodzieżowcy, co zaprocentuje w kolejnych latach. Dodam jeszcze, że nasz nowy golkiper to prawdziwy legionista, który podczas całej swojej kariery utożsamiał się z naszym klubem. Doskonale rozumie nasze cele i priorytety w nadchodzącym sezonie. Jestem przekonany ze nam w tym bardzo pomoże – stwierdził Radosław Kucharski, dyrektor sportowy Legii.

fot: Mateusz Kostrzewa/legia.com.