Ohayon po meczu podpisze kontrakt z Legią
21.07.2011 23:49
Ohayon ma 28 lat, jest wychowankiem FC Ashdod. Wydaje się piłkarzem, którego Legia w pocie czoła szukała przez całe lato - ofensywnym pomocnikiem, który potrafi rozegrać piłkę, skutecznie podać do napastnika i dobrze wykonać rzut wolny.
Ohayon ma za sobą świetny sezon w słabym klubie ligi izraelskiej. Jego drużyna zajęła ledwie 12. miejsce. Był jednak czwartym strzelcem ligi z 17 golami na koncie (siedem z nich padło z karnych). W barażach o utrzymanie strzelił trzy bramki w czterech występach. Miał też dziewięć asyst. A cały zespół strzelił 42 gole w 35 meczach. - Dopiero rok temu otrzymał więcej zadań ofensywnych. Wcześniej często był ustawiany jako defensywny pomocnik. Świetnie uderza z dystansu. Jeśli ma trochę miejsca, to prostopadłym podaniem potrafi otworzyć napastnikowi drogę do bramki - mówi dziennikarz z Izraela.
- To charyzmatyczny piłkarz, asystent trenera na boisku. W poprzednim sezonie Ashdod był młodą drużyną i Ohayon miał duży autorytet w zespole. Wszyscy go lubili. Na początku sezonu miał sprzeczkę z nowym trenerem Johnem Gregorym, który posadził go na ławce w meczu z Maccabi, ale wchodząc na boisko, strzelił gola i na stałe wrócił do jedenastki - opowiada dziennikarz.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.