Okuka: Faworytem jest Wisła
06.03.2003 11:07
Legia Warszawa będzie walczyła w rundzie wiosennej o obronę tytułu mistrza polskiej ekstraklasy piłkarskiej. Zdaniem trenera Dragomira Okuki, walka o pierwsze miejsce w tabeli będzie trwać do ostatniej kolejki.
- Faworytem do zdobycia mistrzostwa jest Wisła Kraków. Ona jest obecnie na czele tabeli i ma nad nami trzy punkty przewagi. Bardzo groźne będą także drużyny Dospelu, Groclinu Dyskobolii i Amiki - powiedział Dragomir Okuka.
Dyrektor sportowy Janusz Olędzki podziela opinię Okuki co do głównych rywali Legii w rundzie wiosennej. Dodaje jednak: - Wisła wydaje się najmocniejsza, ale trzeba pamiętać, że wygraliśmy z nią trzy razy w czterech ostatnich spotkaniach. Dzięki temu mamy nad piłkarzami Wisły przewagę psychiczną, a to może się przydać pod koniec ligi.
Zdaniem Olędzkiego siłą Legii jest wyrównany zespół. - Większość zawodników gra ze sobą przez długi czas, są zgrani. My może nie mamy takiego superstrzelca jak Maciej Żurawski, ale u nas każdy może zdobywać i zdobywa bramki" - powiedział dyrektor sportowy Legii.
W przerwie zimowej z Legii odeszło dwóch zawodników - obrońca Siergiej Omeljańczuk przeszedł do Arsenału Kijów, a bramkarz Radostin Stanew będzie występował w Szinniku Jarosław.
Na miejsce Białorusina ściągnięto z ŁKS Łódź Pawła Golańskiego, a Bułgara ma na razie zastąpić dotychczasowy drugi bramkarz Artur Boruc. Legia zdecydowała się ponadto pozyskać Zorana Mijanovica z Serbii i Czarnogóry, który ostatnio występował w Sportingu Farense. Nowym zawodnikiem w Legii jest ponadto wypożyczony z Partizana Belgrad pomocnik Ajazdin Nuhi (Serbia i Czarnogóra).
Trener Okuka nie jest do końca zadowolony z sytuacji kadrowej Legii.
- W przerwie zimowej dużo mówiło się o transferach naszych piłkarzy do innych klubów. Ostatecznie straciliśmy tylko dwóch zawodników. Nie chcieliśmy tego, ale wobec zapisów w kontraktach nie dało się tej sytuacji uniknąć - powiedział Okuka.
- Z drugiej strony jednak kilku zawodników nie jest w najlepszej dyspozycji. Darek Dudek i Tomek Jarzębowski jeszcze nie czują się najlepiej po operacjach. Golański ma kontuzję kostki i zagra pewnie dopiero w kwietniu. A na początek gramy z Amiką i Groclinem. Będzie ciężko - dodał trener.
Janusz Olędzki uważa, że decyzja Polskiego Związku Piłki Nożnej o przełożeniu o tydzień pierwszej kolejki rundy wiosennej ze względu na warunki atmosferyczne była słuszna.
- Po pierwsze, cieszymy się, ponieważ daje to nam dodatkowy tydzień na przygotowania. Po drugie, mecze przy temperaturze -7 czy -8 stopni to nie jest największa przyjemność dla piłkarzy i kibiców - mówi Olędzki i dodaje, że płyta boiska przy ul. Łazienkowskiej już jest przygotowana na inaugurację rundy wiosennej.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.