Ondrej Duda: Dobrze się czułem na boisku
28.02.2016 21:00
- Po przerwie zimowej chcieliśmy jak najszybciej przegonić Piasta. Nie jesteśmy jednak jeszcze mistrzami. Do końca sezonu zostało jeszcze wiele spotkań. Musimy się skupić na swojej robocie i skupiamy się tylko nad najbliższym rywalem. Boisko było dzisiaj nienajlepiej przygotowane i początek starcia nie wyglądał tak, jak sobie zakładaliśmy. W pewnym momencie założyliśmy wyżej pressing i to poskutkowało - mówił Ondrej Duda.
- Nie widziałem jeszcze sytuacji bramkowej. Podobno „Niko” był na ofsajdzie, ale sędzia nie odgwizdał spalonego. Dobrze się czułem na boisku. Przepracowałem cały okres przygotowawczy i to przynosi efekty. Żałuję, że nie zdołałem strzelić dzisiaj żadnego gola. Nie wiem, czy trener zdecyduje się mnie teraz wystawić na Termalikę. To on będzie wybierał skład. Nie zamierzam wywierać na nim żadnej presji wywiadami. Jestem profesjonalistą i dostosuję się do jego poleceń. W spotkaniu z Ruchem wystąpiłem na skrzydle. Lepiej radzę sobie na środku boiska, ale tak jak powiedziałem, ja wykonuję zadania sztabu trenerskiego - kontynuował Słowak.
- Dostałem zbędną żółtą kartkę dzisiaj. Muszę się trochę uspokoić, bo moje zachowanie może momentami zdenerwować arbitra. Nie mogę tak robić. Mimo że nie było faulu, to ja popełniłem błąd, iż wdałem się w niepotrzebną dyskusję - powiedział rozgrywający Legii.
- Termalica to niewygodny rywal. My jednak musimy skupić na swoich zadaniach. Chcemy z Niecieczy przywieźć trzy punkty - zakończył legionista.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.