Ondrej Duda: Nie odbiła mi żadna "sodówka"
04.03.2016 16:49
- Czy dostałem więcej żółtych kartek niż mandatów? Nie wiem, mandatów nie liczę. Jeżdżę szybko ale bezpiecznie. Kartek faktycznie trochę obejrzałem (24 w 92 meczach przyp. red.). Jestem typem zawodnika, który zawsze chce wygrać. Nie powinienem tyle dyskutować z arbitrami. Muszę się powstrzymywać.
- Nie da się ukryć, że mecz z Termalicą nam nie wyszedł. Zabrakło koncentracji. Straciliśmy bramkę po naszym błędzie i w drugiej połowie rzuciliśmy się do odrabiania strat. Pewnie gdybyśmy wyrównali, to mecz potoczyłby się inaczej, ale straciliśmy kolejnego gola i szczerze mówiąc było już po meczu – podsumował porażkę w Niecieczy pomocnik „Wojskowych”.
- Czy przeszedłbym do Lecha gdyby zożył ciekawą propozycję? To trudne pytanie, ale na ten moment mówię, że nie poszedłbym do Lecha. W życiu nie powinno się jednak mówić, że na pewno nigdy się czegoś nie zrobi. Jednak w tej chwili z pewnością bym tego nie zrobił. Nie ma takiej opcji. Nie wiem czy trudniej jest przejść z Lecha do Legii czy odwrotnie, bo w ostatnich latach nie kojarzę zawodnika, który przeniósłby się z Warszawy do Poznania.
- Nie zauważyłem tego bym odleciał, albo bym był zbyt pewny siebie. Zostałem wychowany przez rodziców tak, aby być skromnym. Oczywiście trzeba być pewnym siebie, ale z umiarem. To raczej media tworzą taką atmosferę. Ja się nie zmieniłem. Jeśli już, to tylko piłkarsko - w porównaniu do tegom jak grałem na Słowacji. Ale to naturalne. Przyszedłem z Koszyc do większej ligi i do najlepszego klubu w Polsce, musiałem zacząć grać inaczej – podsumował sugestię, że w pewnym momecie odbiła mu "sodówka", Ondrej Duda.
- Życie nie skończy się, jeśli nie zdobędziemy mistrzostwa Polski, ale wszyscy zdajemy sobie sprawę z wagi tego sezonu. Możemy być tylko szczęśliwi, że znaleźliśmy się w takim momencie w 2016 roku i mamy szansę zapisać się w historii Legii z okazji stulecia klubu. Nie pozostaje nic innego jak działać i kroczyć po mistrzostwo – zakończył Słowak.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.