Oprawy kibiców Legii: "Jest super, jest super..."

Oprawa zaprezentowana przez kibiców na początku sobotniego meczu z Lechem Poznań skierowana była do właściciela i prezesa Legii, Dariusza Mioduskiego. Płótno z jego podobizną zostało rozwinięte na przeciwko trybuny honorowej. Wokół pojawiło się hasło "Jest super, jest super, więc o co ci chodzi?", co jest cytatem z piosenki zespołu T.Love. Dodatkowo na trybunach pojawiły się maski dla kibiców z twarzą sternika "Wojskowych". Do nich została dołączona ulotka. 

- To co widzisz na swoim krzesełku to maska. (...) Zauważyłeś pewnie, że Legia nie jest ani mistrzem Polski, ani zdobywcą Pucharu Polski oraz, że od trzech lat nie gra w europejskich pucharach. Nasz klub zasługuje na zdecydowanie więcej. Prosimy abyś na wyjście piłkarzy (...) założył maskę, która będzie elementem oprawy". Chcielibyśmy też aby wyraz naszej dezaprobaty wyszedł poza stadion. Jeśli podzielasz nasze zdanie, zabierz maskę ze sobą. Zrób sobie w niej zdjęcie i zamieść w mediach społecznościowych z dopiskiem #JestSuper - można było przeczytać w broszurach, które dołączono do masek. 

Po rozpoczęciu spotkania, kibice z "Żylety" skandowali kilka haseł w kierunku Mioduskiego, który był obecny na meczu. Jak brzmiały?

- „Hej co zrobiłeś, w trzy lata wszystko zniszczyłeś”
- „Prawda jest taka, zrobiłeś z nas przeciętniaka”
- „ Pyta ciebie stadion cały - gdzie wyniki, gdzie puchary?”
- „Hej Mioduski co zrobiłeś, amatorów zatrudniłeś”
- „Nie znasz się na tym, Mioduski nie znasz się na tym”

Z czasem kibice poświęcili się już wyłącznie dopingowi związanemu z meczem, skandując "Jesteśmy z wami, hej Legio jesteśmy z wami". Co ciekawe, przed spotkaniem na "gnieździe" pojawił się kapitan stołecznej drużyny, Artur Jędrzejczyk.