Optymizm Sagana
17.03.2005 07:07
<b>Marek Saganowski</b> od początku rundy wiosennej imponuje wysoką formą. Szkoda, że nie zauważa tego <b>Paweł Janas</b>, który na mecze z Irlandią Płn. i Azerbejdżanem powołał innych napastników. - Nie wypowiadam się na temat reprezentacji. To są pytania do selekcjonera, a nie do mnie - mówi Marek. Najskuteczniejszy napastnik Legii przed sobotnim meczem z Amicą Wronki jest nastawiony optymistycznie.
- Założyliśmy sobie, że jeśli chcemy powalczyć z Wisłą o mistrzostwo, musimy wygrać wszystkie mecze na własnym stadionie. Myślę, że z Amicą też sobie poradzimy - zapowiada.
Zdaniem "Sagana", dzięki podgrzewanej murawie, zainstalowanej niedawno na Łazienkowskiej, Legia ma większe szanse na zwycięstwo.
- My jesteśmy już po dwóch meczach o stawkę. Amica grała tylko raz. Musimy jednak uważać na ich atak - mówi.
Piłkarz zapowiada, że i w tym spotkaniu strzeli bramkę.
- Na pewno coś strzelę - mówi "Sagan".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.