Orest Lenczyk: Nie przesadzajmy z obcokrajowcami
14.03.2011 10:08
- Być może narażę się tym, którzy zarabiają na transferach ogromne pieniądze, ale ja, jeśli korzystam z obcokrajowców, to tylko z takich, którzy są lepsi od Polaków. Czy we wtorek w zaległym meczu Śląska z Jagiellonią grali u rywala obcokrajowcy? Czy byli lepsi od Polaków grających w Śląsku? Ma pan odpowiedź, choć nie wiem, jakie zdanie na ten temat mają ci, którzy tych graczy sprowadzali.
Hubnik z Legii, Rudnevs z Lecha, Melikson z Wisły, Gasparik z Górnika to źli piłkarze?
- Chce pan powiedzieć, że to wyjątki potwierdzające regułę? Jeszcze o Kriwcu pan zapomniał, którego chciałem sprowadzić do Cracovii, ale uprzedził nas Lech. Kiedyś byli Roger, Edson, Vuković, Cantoro, Uche, Mihajlović, których dziennikarze także uznawali za gwiazdy. A jak żaden z polskich zespołów nie wchodził, tak nie wchodzi do grupowej fazy Ligi Mistrzów. Kadra od wielu miesięcy szykuje się do Euro 2012 i zupełnie olewamy naszych piłkarzy, sprowadzając masę obcokrajowców. Dlatego ciekaw jestem, jeśli oczywiście dożyję, jak za pięć lat będzie wyglądała nasza reprezentacja.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.