Osłabła pozycja Skorży i Jóźwiaka
24.09.2010 12:42
W ostatnich dniach na Legii zawrzało. Wygrana z Pogonią Szczecin w Pucharze Polski niewiele zmieniła. Sprawę w swoje ręce wziął <strong>Mariusz Walter</strong>, najważniejsza osoba w stołecznym klubie. W środę i w czwartek spotykał się ze sztabem szkoleniowym i działaczami. Było bardzo gorąco. Najpierw wspólnie z prezesem <strong>Pawłem Kosmalą</strong> i wiceprezesem <strong>Leszkiem Miklasem</strong> analizował słabą grę zespołu i rozliczał ich z ruchów transferowych wykonanych latem. Na sześciu zawodników przeznaczył ponad 10 mln złotych, największe pieniądze w historii klubu. Efekt to na razie 14. miejsce.
Następnie zaprosił trenerów Macieja Skorżę i Krzysztofa Dowhania oraz dyrektora sportowego Marka Jóźwiaka. Gwar prowadzonych dyskusji słychać było na korytarzach nowego stadionu Legii. Wszyscy usłyszeli, że tak dalej być nie może. Pozycja trenera Skorży zdecydowanie osłabła, z kolei Jóźwiak musi być świadomy, że jeśli pozyskani przez niego piłkarze nie zaczną grać na miarę oczekiwań, to może zapłacić posadą. W przypadku pierwszego szkoleniowca nie padło ultimatum - wygrana lub dymisja, ale osoby z otoczenia właścicieli Legii przyznają, że w przypadku przegranej z Lechem jest to bardzo prawdopodobny scenariusz. Dlatego to dla legionistów najważniejsze spotkanie w tym sezonie.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.