Ostatni trening przed Lokomotiwem
05.07.2012 11:28
Grupa, która dziś zmierzy się z Łokomotiwem Płowdiw, ćwiczyła rozegranie piłki z akcentem na konsekwentne zdobywanie terenu. Rywala imitowali zawodnicy z teoretycznie pierwszego składu, lecz dziś to właśnie oni zasiądą na ławce rezerwowych.
Później „meczowi” przeszli na drugą połówkę boiska, by pod okiem Kibu rzećwiczyć kolejny wariant stałych fragmentów. Z prawej strony centrował Bartosz Żurek, z lewej zaś Dominik Furman, co oznacza, że duet młodzieżowców wyleczył etatowego egzekutora, doświadczonego Tomasza Kiełbowicza. – Ostatnia, panowie, ostatnia piłka. Wrzućcie dokładnie – apelował Hiszpan.
W tym czasie Jan Urban ustawił dzisiejszym rezerwowym mini-grę i zalecił wymianę krótkich podań. Świetnie współpracowali Miroslav Radović do spółki z Markiem Saganowskim, którym wyszło kilka futsalowych, szybkich akcji, co najważniejsze, zakończonych golem.
Po treningu na boisku zostali Jakub Szumski z Jackiem Magierą. „Magic” uderzał z 20 metrów, a wychowanek Akademii broniąc prowokował strzelca. Wszystkiemu przyglądali się pozostali zawodnicy, którzy wykonywali polecenia Cesara Sanjuana. Tak długie rozciąganie po zajęciach jest znakiem rozpoznawczym Cesara Sanjuana.
Kiedy większość drużyny odjechała autokarem, rozpoczął się pojedynek w siatkonogę. Michał Żewłakow wraz z Markiem Saganowskim wyzwali na pojedynek niepokonanych Magierę i Urbana. Ostatecznie szkoleniowcy odprawili ich z kwitkiem, po kilku kapitalnych akcjach zwyciężając w setach 3:2.
Przewidywany skład:
Skaba – Lisowski, Choto, Suler, Kiełbowicz – Zbozień – Jagiełło, Furman, Bruce, Żurek - Kosecki
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.