Ostatnia szansa Ismaela Blanco
04.05.2012 09:43
W czwartkowym meczu z Lechią po przerwie na boisku pojawił się Ismael Blanco. Było to ostatnia szansa dla Argentyńczyka, którego kontrakt wygasa po zakończeniu bieżących rozgrywek. Jest w nim wprawdzie opcja przedłużenia, ale kto chciałby płacić grubo ponad 100 tysięcy złotych miesięcznie zawodnikowi, który w lidze nie strzelił ani jednego gola? Zawodnik miał jedną szansę, ale sędzia Tomasz Musiał nie uznał zdobytej przez niego bramki, bo w momencie podania Danijel Ljuboja był na spalonym.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.