Domyślne zdjęcie Legia.Net

Ostrowski: Odejście Muchy będzie stratą

Marcin Szymczyk

Źródło: Radio dla Ciebie

08.12.2009 10:17

(akt. 16.12.2018 19:22)

- Od kilku miesięcy rozmawiamy już z Janem Muchą na temat przedłużenia kontraktu. Wiele wskazuje na to, że te rozmowy zakończą się niczym. Przedłużenie umowy nie zależy tylko od klubu, zawsze musi być dobra wola obu stron. Trudno dziwić się Słowakowi, skoro dostaje oferty pięciokrotnie lepsze finansowo od tych, które ma teraz w Legii. Zbliżające się mistrzostwa świata i naciski ze strony selekcjonera by Mucha spędził te ostatnie pół roku w lepszej lidze niż Polska powodują, że te rozmowy nie są proste. Aczkolwiek nic nie jest jeszcze przesądzone - mówi członek zarządu Legii, Jarosław Ostrowski.
- Ewentualne odejście Jana Muchy będzie ogromną stratą. Mówi się, że w tym sezonie to Mucha zrobił dla klubu najwięcej punktów. Ale gdyby tak było może warto by wystawić jedenastu bramkarzy. Jeden zawodnik tak naprawdę nigdy nie wygra meczu, może pomóc, jedną akcją przesądzić o losach spotkania. Ale o końcowym rezultacie zawsze decyduje drużyna jako całość - mówi Ostrowski.

- Po takim meczu jak w Lubinie pozostał niedosyt. Może gdyby sam Jan Urban grał na boisku przeciwko trenerowi Smudzie to rezultat byłby lepszy. Nasza gra ofensywna jak i liczba stworzonych sytuacji pod bramką przeciwnika może rozczarowywać. Generalnie ten niedosyt dotyczy całej rundy jesiennej. Forma naszej drużyny była jak taka sinusoida i to nas rozczarowało. Były takie mecze, które oglądało się z przyjemnością. Niestety były one w mniejszości, a były też takie spotkania podczas oglądania których bolały zęby.

- Zimą nie będzie rewolucji, choć czasem patrząc na Legię uważam, że potrzebna są wzmocnienia bardzo zasadnicze. Są jednak też takie mecze, w których widzę na co stać tych zawodników – myślę o meczu z Broendby Kopenhaga przy ul. Łazienkowskiej. Ten mecz pokazał jak duże możliwości pozostają niewykorzystane, głównie w sferze psychiki. Wiem, że powiedzenie, iż mentalność polskich zawodników nie jest na poziomie zawodowym jest trochę wyświechtane, jednak wierzę że tutaj pozostają ogromne rezerwy do wykorzystania.

- Trener Urban nie dostał od nas żadnego ultimatum, nie jest to nasz sposób pracy z kimkolwiek. Owszem, jeśli mamy uwagi do trenera, to przekazujemy mu je osobiście. Jan Urban ma tak silną osobowość, że raczej nie pozwoliłby sobie na postawienie ultimatum. To nie jest takie proste, że za brak wyników czy też ładnej gry, można winić tylko trenera i jego zmiana załatwi wszystko. Jeśli ktoś głosi hasło, że Urbana trzeba zwolnić, to powinien sobie odpowiedzieć na pytanie - kto na jego miejsce. Odpowiedź wcale nie jest prosta i oczywista.

- Przed Legią zawsze stawiane są wysokie cele, tutaj drugie czy trzecie miejsce traktowane jest jak porażka i tak będzie zawsze. Mówi się, że aby zapełnić nowy stadion musimy stworzyć zespół na europejskim poziomie. Najłatwiej byłoby sięgnąć do kieszeni, zatrudnić trenera zarabiającego 2 mln. euro rocznie  i kilku takich zawodników. W naszych warunkach nie jest to jednak w tej chwili możliwe. Musimy się skupić na tym by wydobyć z tych piłkarzy, których mamy, wszystko do potrafią. Czasem widać, że ci zawodnicy potrafią o wiele więcej. Trzeba tylko trafić do głów tych piłkarzy i to jest zadanie dla sztabu szkoleniowego. 

Polecamy

Komentarze (33)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.