Domyślne zdjęcie Legia.Net

Oświadczenie Ultras Legia

Redakcja

Źródło:

20.06.2005 13:14

(akt. 28.12.2018 11:28)

Tuż przed rewanżowym meczem półfinału Pucharu Polski w Grodzisku Wielkopolskim, na oficjalnej stronie internetowej klubu ukazało się oświadczenie Dyrektora ds. Bezpieczeństwa i Administracji KP Legia Warszawa p. <b>Stefana Dziewulskiego</b>. W dniu dzisiejszym, swoje oświadczenie przedstawiły osoby, które na Stadionie Wojska Polskiego przygotowują oprawę spotkań. Jego treść w dalszej części informacji.
Szanowni Koledzy, Kilka dni temu pojawiło się w internecie oświadczenie Dyrektora ds. Bezpieczeństwa i Administracji KP Legia Warszawa p. Stefana Dziewulskiego zawierające szereg nieprawdziwych informacji. Nie do końca wiemy kogo reprezentuje pan Dziewulski w tym oświadczeniu. Czy jest to stanowisko tylko komórki ds. Bezpieczeństwa, czy stanowisko klubu, oświadczenie prywatnej osoby a może, jak można sądzić z podpisu, oświadczenie inspektora policji? Nie dziwi nas to zamieszanie, ponieważ jak widać oświadczenia w naszym klubie może sobie pisać każdy, a my powoli przyzwyczajamy się do myśli ze pan Dziewulski chciałby pełnić w Legii większość funkcji, ze stanowiskiem rzecznika prasowego włącznie. Opublikowana wypowiedź wspominała cos o koniu, ale nam się wydaje, że bardziej próbowano tym tekstem zrobić z kogoś jelenia. Dlatego króciutko prostujemy najważniejsze przekłamania. 1. Wbrew temu, co twierdzi p. Dziewulski, flagowi zostali wyproszeni przez ochronę zaraz po rozpoczęciu meczu spotkania pucharowego z Lechem Poznań. Ochrona ? na wniosek Dyrektora ds. Bezpieczeństwa ? zakazała wywieszenia flagi ?Turyści ?97? oraz ?Wild Boys?, co do których miał on jakieś zastrzeżenia. To, że flagowi przebywali na płycie boiska krócej niż 10 minut potwierdzają sami zainteresowani, zresztą widać to również w relacji telewizyjnej. Wbrew wcześniejszym ustaleniom, w celu wywieszenia flag na płytę boiska, została wpuszczona nie cała szóstka ale jedynie kilku flagowych. Skoro już jesteśmy przy temacie flagowych to pan Dziewulski również ?zapomniał? napisać w swym oświadczeniu, że w trakcie rozmowy z przedstawicielem kibiców poinformował go o tym, że zakazuje wywieszenia na meczu flagi ?Chórzysto...? (nie zawierającej treści obraźliwych, wulgarnych ani rasistowskich) pod groźbą zakazu stadionowego dla osób ją wywieszających. Takie groźby Szefa Bezpieczeństwa uważamy za nadużycie. Kibicom wolno okazywać swoje niezadowolenie tym bardziej w formie nikogo nie obrażającej, bo, czy to się panu Dziewulskiemu podoba czy nie, mamy do tego konstytucyjne prawo. 2. Ustalenia dotyczące zasad wchodzenia na mecze flagowych oraz osób od opraw uzgodnione z przedstawicielami SSLW oraz Klubu obowiązywały wyłącznie na meczu z Wisłą Kraków, a nie od meczu z Wisłą Kraków. Określono je w dokumencie: ?Zasady współpracy ze Stowarzyszeniem ?Sekcja Sympatyków? w zakresie opraw i oflagowania oraz porządku na stadionie w czasie meczu Legia - Wisła, 22 maja 2005?, który obie strony podpisały. Z tego co wiemy na następne mecze miał zostać wypracowany inny, bardziej szczegółowy dokument, określający między innymi dokładnie co panu Dziewulskiemu wolno a czego nie wolno. 3. Nieprawdą jest, jakoby grupa od opraw zażądała od ochrony wpuszczenia na mecz ligowy z GKSem Katowice. Nie zostaliśmy poinformowani o rzekomych zmianach w zasadach wchodzenia na mecze i nie będąc na nie przygotowani po prostu opuściliśmy stadion. Zwróciliśmy uwagę ochronie ,że nie mamy szans zrealizowania zaplanowanej na ten mecz oprawy na co usłyszeliśmy od ochrony odpowiedź, że ?to pan Dziewulski decyduje, kiedy jest oprawa, a kiedy nie.? Korzystając z okazji informujemy, że z irytacją przyglądamy się wszelkim próbom cenzurowania naszych opraw i ingerowania w nie przez p. Dyrektora. Domaganie się planów opraw, utrudnianie pracy przez podlegających mu ochroniarzy, czy tak kuriozalne sytuacje, jak przestawienie podczas przygotowywania oprawy kamery monitoringu w taki sposób, aby można było śledzić naszą pracę i każdy nasz krok oceniamy jako przesadną inwigilację. Wszystkie te działania znacznie utrudniają nam działalność na rzecz kreowania pozytywnej atmosfery wokół Legii. Dlatego tym bardziej bolą zarzuty, iż działamy na szkodę Klubu i dla ?swoich partykularnych i niskiego lotu interesów?. Wszyscy ? SSLW, dawna grupa CF i nasza nowopowstała grupa ultras ? pracowaliśmy i pracujemy bezinteresownie dla dobra naszego Klubu. Nie oczekujemy ze strony p. Dziewulskiego szacunku dla naszej pracy, wystarczy nam, że skończy się utrudnianie, wyszukiwanie pseudo-problemów oraz rzucanie przysłowiowych kłód pod nogi przy każdej nadarzającej się okazji. Zarówno my, jak i wszyscy inni kibice rozumieją potrzebę istnienia stanowiska Szefa ds. Bezpieczeństwa i naprawdę za zbędną uważamy konieczność udowadniania nam na każdym kroku, jak trudną, potrzebną i odpowiedzialną pracę ma p. Stefan. Wystarczy tyle, bo pewnie o elastyczności w działaniu nie mamy nawet co marzyć... Z pozdrowieniami dla wszystkich Kibiców Legii ULTRAS LEGIA

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.