Ouattara: Legia mnie oszukała
17.05.2006 11:05
Moussa Ouattara, obrońca Legii Warszawa, który podpisał dwuletni kontrakt z 1. FC Kaiserslautern, twierdzi, że w drużynie mistrza Polski go oszukano i zgłosi to w FIFA. Ouattara uznał, że Legia nie miała prawa jednostronnie przedłużyć kontraktu, który upływał po zakończeniu sezonu. Warszawski klub skorzystał z kolei z opcji, która pozwalała przedłużyć umowę o rok bez zgody zawodnika.
"W kontrakcie zapisano, że Legia ma jednostronne prawo jego przedłużenia. A jeśli zawodnik się na to nie zgodzi, musi zapłacić 500 tysięcy euro. Taki zapis jest niedopuszczalny przez FIFA i międzynarodowe prawo pracy, gdyż nie można zmuszać zawodnika do czegokolwiek" - powiedział Maik Barthel z firmy Euro-Sports-Management, która reprezentuje interesy obrońcy Burkina Faso.
Lista zarzutów stawiana Legii jest długa. Warszawska drużyna zapowiada skierowanie sprawy do FIFA.
"To jest nasz zawodnik, będziemy protestować w FIFA" - zapowiadają działacze mistrza Polski.
– O sprawie Ouattary dowiedzieliśmy się od mediów! Z komentarzami powstrzymamy się do środy, bo chcemy znać więcej szczegółów o całej sprawie – mówi "Życiu Warszawy" zaskoczony rzecznik prasowy mistrzów Polski Paweł Wargenau.
– Na razie mogę powiedzieć jedno: Moussa Ouattara jest zawodnikiem Legii, ma z nami ważny kontrakt i nikt nie zgłosił się do nas z propozycją transakcji – dodaje Wargenau.
– Jestem zdziwiony tym, co się stało. Moussa musiał posłuchać złych doradców – mówi Tadeusz Fogiel, który, choć zajmuje się sprawami Ouattary, nie rozmawiał w jego imieniu z Niemcami.
– Kontrakt z Legią pozwalał mu odejść w każdej chwili, nie powiem za jaką kwotę, ale Kaiserslautern musiałoby się porozumieć z Legią – dodaje.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.