Domyślne zdjęcie Legia.Net

Pasieka: To będzie najłatwiejszy mecz

Marcin Szymczyk

Źródło: Gazeta Wyborcza

09.12.2009 22:22

(akt. 16.12.2018 19:09)

- To będzie najłatwiejszy mecz z ostatnich, jakie przyszło nam grać. Ale tylko z jednego powodu. Legia ma więcej do stracenia niż my. Jedziemy na psychicznym luzie, bo wiemy, że jesteśmy w stanie sprawić tam niespodziankę.Każdy punkt zdobyty przy Łazienkowskiej dla każdej drużyny jest pozytywnym wynikiem. Wszyscy skazują nas na pożarcie, więc może Legia nas nie doceni? - zastanawia się trener Arki Gdynia <strong>Dariusz Pasieka</strong>.

Jakie macie argumenty, by przywieźć z Warszawy jeden albo trzy punkty?

- Zagramy pressingiem, zresztą tak jak zawsze. Legia strzela niewiele bramek, ale też ma najlepszego bramkarza w lidze. To będzie ciekawy pojedynek, bo naprzeciw siebie stanie nr 1 czyli Jan Mucha i nr 2 czyli Andrzej Bledzewski. Choć moim zdaniem nasz bramkarz jest lepszy.

Za pańskiej kadencji w siedmiu meczach u siebie zdobyliście zaledwie siedem punktów.

- Z Wisłą przegraliśmy 0:1 po samobójczej bramce, wcześniej po golu w 85. minucie Arka przegrała z Legią, ale te porażki trzeba było brać pod uwagę. Uważam, że porażki po 0:1 w takich okolicznościach ujmy Arce nie przyniosły. Inaczej by było, gdyby nas "puknęli" 4:0. Później nasza gra i dorobek punktowy znacznie się poprawiły. Oczywiście brakuje nam dzisiaj kilku punktów. W spotkaniach z Jagiellonią, Polonią, Lechem i przede wszystkim ze Śląskiem założyliśmy sobie ich więcej. Chciałem, żeby kibice częściej wracali do domów po naszym zwycięstwie.

Jak pan oceni ponad 100 dni w Arce?

- Nie udało się poprawić skuteczności i wygrać więcej meczów na własnym boisku. Nie zgodzę się, że gramy siermiężny futbol. To oznaczałoby, że gramy w wolnym tempie, a tymczasem gramy agresywnie i szybko. Stąd biorą się błędy, nad którymi z czasem uda nam się zapanować.

Z kim pożegnacie się w zimowym okienku transferowym?

- Wydaje mi się że sprawa Bartosza Karwana i Marcina Chmiesta jest jasna. Uważam, że jesteśmy fair, dając im sygnał, że mogą odejść już zimą. Do końca lutego jest sporo czasu. Co do pozostałych, to zależy tylko od nich. Jedni przedłużą wygasające w czerwcu umowy, inni nie. Ale na razie jest za wcześnie, by mówić o personaliach.

Polecamy

Komentarze (3)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.