Paweł Kosmala: Zamknięcie stadionu to pokazówka (Akt.)
05.05.2011 16:25
- Decyzją wojewody stadion Legii został zamknięty dla kibiców na mecz z Koroną Kielce. Uzasadnienie tej decyzji mówi, że stadion jest bezpieczny infrastrukturalnie. Nie było na nim wydarzeń jakie widzieliśmy w Bydgoszczy. Miały jednak miejsce naruszenia bezpieczeństwa poza stadionem tak jak w metrze. To wszystko wpłynęło na wniosek komendanta KSP o zamknięciu stadionu.
- Decyzję odebraliśmy z niedowierzaniem. Chcielibyśmy wyrazić zdziwienie, że podjęto taką decyzję. Zamknięcie najbezpieczniejszego stadionu w Polsce z powodów, które wymienił Wojewoda jest dziwne. Takie argumenty jakie przytoczył Pan Kozłowski odnoszą się do każdego klubu w Polsce. Na innych stadionach nasilenie takich wydarzeń jest znacznie większe. Areny w naszym kraju mimo, że są modernizowane są też dalekie od bezpieczeństwa jakie panuje na Legii. Na Łazienkowskiej przestrzegamy wielu procedur i staramy się wprowadzać bezpieczeństwo m.in. sprawdzając dokładnie wszystkich kibiców .Słowa Wojewody były tylko pretekstem do zamknięcia stadionu. Mówił to między wierszami a może i wprost. Jutro rano spotkam się z Wojewodą i przekaże mu nasze stanowisko.
Inną sprawą jest czy warto zamykać stadion, aby przeciwdziałać chuliganom. Nie warto zamykać stadionów, kibice mogą pokazać lepsze zachowanie tylko będąc w miejscu rozgrywania spotkań. Chcemy walczyć ze złymi zachowaniami i powinniśmy robić to razem z policją, strażą miejską czy nawet ministerstwem sprawiedliwości. Karany jest jednak klub i fani, którzy chcieliby spokojnie obejrzeć mecz z Koroną. Jednak oni nie zostaną wpuszczeni na stadion bo są karani zbiorowo, bo taka metoda została wybrana z przyczyn politycznych. Nie przekonują nas żadne argumenty użyte przez Pana Kozłowskiego, bo nie odnoszą się dokładnie do naszego stadionu. Zamknięcie jakiejkolwiek areny powinno być możliwe tylko jeśli to na nim ma miejsce jakieś niedopatrzenie. Dla nas to jest pokazówka.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.