Paweł Wszołek: Będziemy grać o mistrzostwo Polski

– Nowi zawodnicy? Widać dużą jakość w treningach, meczach. Juergen Elitim strzelił gola z Karabachem, pokazał możliwości. Nie jest łatwo wejść do zespołu, tym bardziej z inną taktyką. Marc Gual zdobywał już bramki w sparingach, inni też dają radę, są doświadczeni.

– Obozy są po to, by ciężko pracować. Dwa treningi dziennie, sparingi co 3 dni. Zmęczenie narasta, lecz trzeba umieć z nim grać. Nie jest łatwo, ale okres przygotowawczy przebiega dobrze, mamy jeszcze 3 dni zgrupowania w Austrii. Gdy wrócimy do Polski, to do meczu o Superpuchar z Rakowem zostanie 10 dni. Musimy przycisnąć, gdyż będzie to paliwo na kolejne spotkania.

– Superpuchar? Jak jest taka możliwość, to trzeba zdobywać każde trofeum, walczyć na 100 procent. Chcemy wygrywać mecz po meczu, to nasz cel. Zaczniemy sezon od wspomnianego spotkania z Rakowem Częstochowa. Wierzę, że zwyciężymy.

– Mamy jakość, szeroką kadrę. Obojętnie z kim byśmy nie grali, trzeba awansować do kolejnej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy, to najważniejsze. Będziemy do tego dążyć. Wiadomo, czeka nas długa podróż, ale to samo spotka też drużynę z Kazachstanu, która musi przylecieć do Warszawy. Nie ma co szukać wymówek.

– Poprzedni sezon nie był zły pod kątem moich liczb – tym bardziej, że futbol jest teraz taki, że wahadłowy musi bronić i atakować. Jak analizuję mecze, to patrzę na swoje zachowania defensywne. W przyszłych rozgrywkach chciałbym strzelić 10 goli.