Pech Machnowskiego, w Kielcach stanie Skaba?
19.10.2010 17:49
<strong>Kostiantyn Machowskyj</strong> po raz pierwszy w tym sezonie otrzymał szanse od trenera <strong>Macieja Skorży</strong> w meczu z Zagłębiem w Lubinie. Doznał jednak kontuzji i z tego powodu nie zagrał w następnych spotkaniach. W końcu doczekał się drugiego meczu i w Łodzi z Widzewem bramki nie puścił. Jednak w końcówce przy próbie piąstkowania piłki stłukł mięsień czworogłowy. Wczoraj nie trenował, a dziś przechodził zabiegi rehabilitacyjne. - Jego noga nie wygląda najlepiej. Ale mam nadzieję, że do czwartku się wykuruje. Jeśli nie to będę musiał szukać innego rozwiązania w bramce niż Kostia - podsumował trener <strong>Skorża</strong>.
Kto może być tym wyjściem awaryjnym? - Marijan Antolović sporo stracił podczas dwutygodniowego zgrupowania z młodzieżówą kadrą Chorwacji. Nie grał, nie trenował za mocno. Jest wybity z rytmu meczowego i treningowego. Potrzebuje czasu aby dojść do siebie, dziś miał pechową interwencję, wbił sobie piłkę do bramki. W tej chwili faktycznie nie jest w najwyższej formie - ocenił Maciej Skorża. Wychodzi więc na to, że jeśli Machnowskyj się nie wykuruje to szansę otrzyma Wojciech Skaba.
Pocieszeniem dla sztabu trenerskiego może być fakt, że jutro do zajęć z drużyną powinien powrócić mocno poobijany w Łodzi Tomasz Kiełbowicz.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.