Pech Sokołowskiego

Tomasz Sokołowski znajdował się w wybornej formie, strzelał piękne bramki i jak na złość złapał kontuzje. Piłkarz leczył się i kurował zgodnie z zaleceniami lekarza. Tydzień temu wrócił do treningów i ćwiczył z pełnym obciążeniem. Wydawało się, iż wszystko już jest w porządku, gdy nagle "Sokół" podczas zajęć opuścił boisko z grymasem na twarzy. Odnowiła się kontuzja kolana, która eliminuje zawodnika z sobotniego meczu z Dospelem. Szkoda - jak pech to pech... Przypomnijmy, że w najbliższą sobotę Dariusz Kubicki nie będzie mógł skorzystać także z Łukasza Surmy (otrzymał czwartą żółtą kartkę w meczu z Widzewem), Radosława Wróblewskiego (złamany palec) i Tomasza Jarzębowskiego (naderwał mięsień prosty mięśnia czworogłowego jeszcze w meczu z Groclinem). Najprawdopodobniej więc Legia zagra w zestawieniu: Boruc - Choto, Zieliński, Jóźwiak - Szala, Sokołowski II, Vuković, Magiera, Kiełbowicz - Saganowski, Svitlica.