Pechowe interwencje Fabiańskiego
17.02.2010 23:06
Po zmianie stron z siłą wodospadu do ataków ruszyli Anglicy i kiedy wydawało się, że gol dla Arsenalu jest tylko kwestią czasu to bramkę zdobyli Portugalczycy. Campbell asekurował piłkę, która leciała w kierunku polskiego bramkarza, w pewnym momencie się jednak zagapił, podbiegł zbyt blisko i dotknął futbolówki. "Fabian" złapał piłkę i sędzia odgwizdał rzut wolny pośredni. W chwili gdy "Kanonierzy" protestowali rywale wykonali stały fragment gry i strzelili gola praktycznie do pustej bramki,
Później Fabiański kilka razy rehabilitował się za pechowe interwencje, trzykrotnie obronił niezwykle groźne strzały z dystansu. Kapitalnie interweniował też po strzale z woleja Hulka z 6 metrów. Mecz zakończył się wynikiem 1:2, ale w pamięci kibiców Arsenalu zapadną nie te znakomite parady Łukasza Fabiańskiego, lecz te po których Porto zdobyło dwie bramki.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.