Pechowe zajecia, skuteczny Sa, różne ustawienia
28.06.2014 20:40
Kiedy o pomoc lekarską poprosił Bartosz Bereszyński wszyscy zamarli, na szczęście „Bereś” po chwili wrócił do zajęć. Byłe też i dobre informacje – Ivica Vrdoiljak, trenował indywidualnie z Dossą Juniorem. Obaj ćwiczyli dość intensywnie, biegali i nie czuli żadnego dyskomfortu.
Zawodnicy Legii zostali podzieleni na dwa zespoły i rozgrywali miedzy sobą mecze. Nie brakowało emocji i zaangażowania. Trener Henning Berg sprawdzał aż cztery ustawienia taktyczne: 4-3-3, 4-2-3-1, 4-4-2 i 4-1-4-1.
Początkowy wyglądało to tak:
Pomarańczowi: Kuciak - Broź, Rzeźniczak, Astiz, Brzyski - Jodłowiec - Żyro, Pinto, Duda, Kucharczyk - Radović.
Zieloni: Jałocha - Bereszyński, Lewczuk, Wieteska, Ronan - Kopczyński, Kalinkowski, Kosecki - Piech, Saganowski, Sa.
Po urazie Ronana, miejsce na lewej obronie zajął Wladimer Dwaliszwili. Za Ondreja Dudę pojawił się Marek Saganowski. Wtedy w drugim zespole grali dwójka w ataku Sa i Arkadiusz Piech. Bardzo dobrze radził sobie kolejny raz Orlando, który czuje się już naprawdę pewnie i sieje popłoch w defensywie. Sam trafiał do siatki kilka razy, ale najładniejszy gol padł po jego akcji i uderzeniu Helio Pinto. Poniżej materiał wideo z treningu. Bardzo dobre wrażenie robił Bartłomiej Kalinkowski, dopóki grał w pomocy. Później został wycofany do defensywy.
Na niedzielę zostały zaplanowane dwa treningi – na godziny 10:30 i 15:30.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.