Pierwsze hiszpańskie niespodzianki
05.02.2011 09:05
Już na 7:30 była wyznaczona zbiórka piłkarzy Legii. Z Łazienkowskiej legioniści udali się na lotnisko Okęcie skąd o 9:40 odlecieli na drugie zimowe zgrupowanie - tym razem do Hiszpanii. Zawodnicy najbliższe 12 dni mieli spędzić w Chiclanie de la Frontera. Wysłannicy Legia.Net dotarli tam już wczoraj, ale w hotelu usłyszeli jedynie "cancelado, Legia cancelado". Okazało się, że dwie godziny wcześniej warszawski klub anulował rezerwację. Nowym miejscem zgrupowania jest oddalona o 50 kilometrów od pierwotnej lokalizacji Costa Ballena gdzie piłkarze Legii przebywali ostatnio w 2007 roku kiedy trenerem był Dariusz Wdowczyk.
Na pewno nie będzie to ułatwieniem dla wszystkich korespondentów i dziennikarzy, którzy już wcześniej dokonali rezerwacji i teraz na treningi będą mieli spory odcinek drogi do przebycia. Powodem zmiany miejsca jest kiepski stan boisk. Jednak nowa lokalizacja wcale nie jest jeszcze ostateczna, może ulec zmianie po oględzinach kolejnych boisk.
O innym problemie wspominał dzień przed odlotem trener Maciej Skorża. - Dowiedziałem się, że są pewne kłopoty z naszymi zakontraktowanymi rywalami. Trzeba będzie działać - ujawnił w piątek Skorża. Zagrożone są mecze i ich organizacja z Lokomotivem Moskwa, CSKA Sofia i Viktorią Pilzno. Trwają prace nad znalezieniem nowych rywali i nowych terminów.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.