News: Pierwsze wrażenia odnośnie Szumskiego i Galicia

Pierwsze wrażenia odnośnie Szumskiego i Galicia

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

04.10.2015 11:13

(akt. 07.12.2018 19:56)

Rezerwy Legii w sobotę pokonały 3:2 Pogoń Grodzisk Mazowiecki, dzięki czemu odniosły czwarte zwycięstwo z rzędu. W tej oraz poprzedniej konfrontacji (ze Startem Otwock 4:0) wystąpili Jakub Szumski oraz Branimir Galić. Obaj gracze dołączyli do stołecznego klubu po zamknięciu okienka transferowego. Postanowiliśmy podzielić się z wami pierwszymi wrażeniami odnośnie ich występów. Zaznaczamy jednak, że na dokładną ocenę poczynań bramkarza oraz skrzydłowego, czas przyjdzie po zakończeniu rundy jesiennej.

Jakub Szumski rozwiązał kontrakt z Piastem Gliwice przed zakończeniem ostatniego okienka transferowego. Przygoda bramkarza ze śląskim klubem nie była zbyt udana. Wprawdzie zadebiutował w Ekstraklasie, ale żaden trener nie zaufał mu na dłużej. Pod pod opieką obecnego szkoleniowca Radoslava Latala został odesłany do rezerw. Jak na bramkarza "Szumi” jest nadal młodym zawodnikiem. Przy Łazienkowskiej może spokojnie potrenować, odbudować się i wzmocnić. Wierzy w niego także niekwestionowany ekspert od szkolenia golkiperów, Krzysztof Dowhań. 


"Szumi" po powrocie do Legii przez kilkanaście dni trenował z pierwszą, a także drugą drużyną. Szansę debiutu w rezerwach stołecznego klubu dostał w meczu ze Startem Otwock. Warszawiacy wygrali 4:0, a sam bramkarz nie mógł sobie nic zarzucić. Tym bardziej, że zachował czyste konto. Również w konfrontacji z Pogonią było widać, że wychowanek Legii wprowadza spokój w defensywie. Jego interwencje były pewne, a stracone gole nie obciążają jego sumienia. Przeciwnicy mieli dobre okazje do zdobycia bramek i wykorzystywali je z zimną krwią. Początek Szumskiego z „dwójką” jest udany i swoją postawą wzmacnia zespół Krzysztofa Dębka. 


Transfer Branimira Galicia był z kolei lekkim zaskoczeniem. Pozyskanie piłkarza, to efekt pracy działu skautingu. Najpierw zawodnik został przetestowany (w pierwszej i drugiej drużynie), a następnie podpisano z nim roczną umowę z opcją przedłużenia na kolejne trzy lata. Chorwat urodzony w Niemczech spędził poprzednie rozgrywki na zapleczu rodzimej ekstraklasy, w zespole NK Imotski. Tam w 21 spotkaniach strzelił 2 gole.

 

Galić mecze ze Startem oraz Pogonią rozpoczął w podstawowym składzie. Widać było, że skrzydłowy jest jeszcze trochę zagubiony - nie do końca rozumie taktykę, a partnerzy z zespołu cały czas się do niego przekonują. Chorwat powinien jednak szybko nadrobić braki taktyczne - to inteligentny chłopak, który bardzo dobrze mówi po angielsku, a wkrótce rozpocznie naukę polskiego. Problemów z komunikacją nie powinno być, a w razie potrzeby szybko porozumie się z nim asystent Dębka, Aleksandar Vuković. 


Chorwat dysponuje niezłą szybkością, potrafi również zaimponować dobrym dryblingiem. Na podstawie dwóch meczów, można było zauważyć, że nie schodzi często do środka pola, jak chociażby Robert Bartczak. Nie jest to również typ samoluba, który nie widzi partnerów. Charakteryzuje go również opanowanie, jak na przykład w pierwszej połowie mecze w Grodzisku Mazowieckim, gdzie mógł prosto podać na skrzydło, ale poczekał i posłał świetną prostopadła piłkę w pole karne. Na razie Galić ma jeszcze pewne problemy z regularnością, potrafi zanikać na placu gry na kilka minut i znów się budzić, ale pierwsze wrażenie są dosyć optymistyczne. Plusem w ostatnią sobotę był gol, przed którym dobrze wyskoczył do dogranej przez Suchanka piłki, a po interwencji bramkarza posłał ją do siatki. 

 

Obaj zawodnicy zagrali dopiero dwa mecze w barwach rezerw Legii (Szumski 180 minut, Galić 113 minut) i jest za wcześnie na wiążącą ocenę. Jednak to, co Polak i Chorwat pokazali w meczach ze Startem i Pogonią, sygnalizuje, że w kolejnych spotkaniach może być jeszcze lepiej. Dokładnie obu graczy postaramy się ocenić po zakończeniu rundy jesiennej. 

Polecamy

Komentarze (2)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.