Piłkarze malowali pisanki
10.04.2009 14:55
Zawodnicy Legii Warszawa po dzisiejszym treningu wystąpili w nietypowej roli. Zdobili bowiem pisanki i opowiadali o świątecznych zwyczajach panujących w ich krajach i regionach, z których się wywodzą. Przy malowaniu panowała świetna atmosfera, żartom nie było końca. - "Gizmo" tylko nie pomaluj jajka w biało-czerwone pasy - krzyczeli koledzy do <b>Piotra Gizy</b>. Najbardziej oryginalną pisankę (na zdjęciu) namalował trener <b>Jacek Magiera</b>. Pisanki będą wystawione na aukcję, z której całkowity dochód będzie przeznaczony dla Fundacji Pomocy Dzieciom z Chorobą Nowotworową.
<br>- <a href=fotoreportaz.php?id=755 class=link>Zdjęcia - 33 sztuki</a>
Okazuje się, że nie wszystkim legionistom zwyczaj malowania jaj na święta był wcześniej znany.
- W Hiszpanii nie spotkałem się z czymś takim i muszę przyznać, że pierwszy raz robiłem pisanki. Śmingusa dyngusa też u nas nie ma. Polski zwyczaje są bardzo ciekawe i podoba mi się taki radosny sposób obchodzenia Świąt – wyznał Inaki Astiz.
- U nas obyczaje świąteczne są podobne jak w Polsce. Zawsze lubiłem zdobić pisanki, ale ostatnio troszkę chyba wyszedłem z wprawy – mówił Słowak Jan Mucha, który ubarwił swoje jajko motywami ludowymi.
- Zdjęcia - 33 sztukifot. Marcin Szymczyk
- Zdjęcia - 33 sztuki
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.