Domyślne zdjęcie Legia.Net

Pilkarze Ruchu ukarani, a Zyjewski odsuniety

Redakcja

Źródło:

12.05.2000 23:59

(akt. 19.12.2018 13:34)

Przez wiele godzin Wydzial Dyscypliny PZPN zajmowal sie wczoraj wydarzeniami z ostatniej kolejki ekstraklasy, przede wszystkim meczami Górnika Zabrze z Ruchem Chorzów i Lecha Poznan z Widzewem Lódz. Najdluzej dzialacze Wydzialu rozpatrywali przewrócenie i skopanie przez pilkarzy Ruchu Mariusza Srutwe i Marcina Baszczynskiego sedziego Stanislawa Zyjewskiego - Srutwa zostal zdyskwalifikowany na szesc, a Baszczynski na osiem miesiecy. Jest to kara bezwzgledna i obowiazuje od zaraz - powiedzial nam Marcin Stefanski, czlonek Wydzialu Dyscypliny. Dodal, ze jedyny powód ukarania pilkarzy to "naruszenie nietykalnosci sedziego Zyjewskiego", a podstawa byla kaseta z relacja telewizyjna meczu Górnik - Ruch.
Kara dosiegla tez sedziego Zyjewskiego. Zostal zdyskwalifikowany na trzy miesiace, ale z rocznym zawieszeniem. Do konca 2000 r. nie bedzie tez mógl sedziowac zadnych meczy I i II ligi. - Arbiter naruszyl przepisy. Po ciosach pilkarzy Ruchu powinien przerwac mecz i odgwizdac walkower dla Górnika. Wszczelismy tez postepowanie dyscyplinarne wobec sedziego meczu Lecha z Widzewem Zygmunta Ziobera. Jego sprawe rozpatrzymy na jednym z najblizszych posiedzen - wytlumaczyl Stefanski.
- Uwazam, ze kara jest niewspólmiernie wysoka wobec zdarzen, które zaszly na stadionie w Zabrzu. Nie bede sie nigdzie odwolywal, bo podjalem definitywna decyzje o zakonczeniu kariery sedziowskiej. Zakomunikowalem to na posiedzeniu Wydzialu Dyscypliny. Sedziów nie ma kto bronic, jestesmy sami. Po 14 latach przyszedl czas powiedziec po mesku "the end". Ale podkreslam: to ja mówie "the end", a nie ktokolwiek za mnie - mówil po decyzji Wydzialu sedzia Zyjewski. [zródlo: Gazeta Wyborcza]

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.