Piotr Bronowicki: Będziemy walczyć
04.02.2008 08:35
- Mamy przed sobą jeszcze trzy sparingi i w nich będziemy starać się przekonać trenerów do swoich umiejętności. W rundzie rewanżowej czeka nas wiele spotkań w krótkim czasie, dojdą kartki, odpukać, kontuzje. Każdy dostanie swoją szansę. W moim przypadku sprawa jest prosta - rywalizuję z <b>Kubą Rzeźniczakiem.</b> Kto będzie lepszy, ten będzie grał. - mówi obrońca Legii <b>Piotr Bronowicki</b>
Z obrońcą Legii Warszawa Piotrem Bronowickim rozmawia Adam DawidziukJesienią to najpierw pan był podstawowym prawym obrońcą, ale wszystko przerwała kontuzja.
- Straciłem ponad miesiąc, więc nic dziwnego, że wypadłem z obiegu i w ostatnich spotkaniach musiałem pogodzić się z rolą rezerwowego. Teraz już wszystko jest w porządku, na nic nie narzekam i walczę.
Wiosną Legia będzie silniejsza niż jesienią? Na razie nikt nowy nie przyszedł, a wypadł Dickson Choto.
- Żal mi Dicksona, ale takie jest życie, każdemu z nas mogą zdarzyć się urazy. Mamy zawodników, którzy zastąpią Dicksona, równie dobrych. A czy silniejsi? Myślę, że tak.
Dlaczego?
- Widzę, jak prezentujemy się w trakcie meczów sparingowych, na treningach i jest coraz lepiej. Naprawdę bardzo dobrze to wygląda. Choć oczywiście o wszystkim przekonamy się za miesiąc.
- A tutaj, w Hiszpanii, będziecie grać z bardzo wymagającymi
rywalami.
- I bardzo dobrze. Trzeba mierzyć się z jak najlepszymi zespołami, aby poprawiać swoje umiejętności. Jednak pamiętajmy, że to tylko sparingi. Ja mogę je wszystkie przegrać, jeśli później, w lidze, będę wygrywał.
Legia powalczy jeszcze o mistrzostwo?
- Dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe. My musimy patrzeć na siebie, a nie na Wisłę. Jeśli będziemy wygrywać, to zobaczymy. Już pierwsza kolejka wiele może wyjaśnić
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.