Piotr Reiss: Legia słusznie domaga się przeprosin
09.05.2012 15:11
- W swoim piłkarskim "portfolio" mam niejeden wygłup z tzw. "piosenkami klubowymi". Cokolwiek napisze więcej, kibice mogą skwitować komentarzem: "Rejsik, co ty tutaj nam będziesz opowiadał jak należy się zachowywać. Wejdź sobie do internetu i zobacz co ty i koledzy śpiewaliście 10-15 lat temu." I będą mieli rację, ale nie mogę ciągle żyć przeszłością i muszę stanąć oko w oko z dzisiejszą rzeczywistością. (...) Jako 40-latek, zbliżający się do końca swojej kariery, zyskałem inne spojrzenie na wszystkie te "wojny" międzyklubowe. Jest coś ekscytująco pięknego w rywalizacji Lecha z Legią, Interu z AC Milan czy Realu z Barceloną. Prasa podgrzewa atmosferę, gra na boisku nie jest na 100 ale na 200 procent, na trybunach wrze od dopingu obydwu stron... Semira jednak poniosło. Chociaż nie ulega żadnej wątpliwości, że Semir nie występował w imieniu władz klubu, to jednak Lech raczej nie ma wyjścia i powinien wysłać odpowiedni sygnał zarówno do swojego partnera biznesowego w ekstraklasie jakim jest klub Legia Warszawa, jak i do swoich kibiców w całej Polsce - uważa Piotr Reiss.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.